„Chciałbym być absolutnym klasykiem” – Liam Harrison chce jeszcze raz stodolić Barnburnera przeciwko Seksanowi, zanim nazwie to karierą
Liam Harrison miał już za sobą sporo dramatów Muay Thai, ale chce jeszcze jednego bangera, zanim w końcu zdecyduje się odwiesić zakrwawione rękawiczki.
Legendarny brytyjski zawodnik miał już za sobą niezapomniane pojedynki z Muangthai PK Saenchai, Rodlek PK Saenchai, Mehdi Zatout oraz legendarną parą Nong-O Hama i Saenchai.
Jest jednak jeszcze jeden wojownik, z którym Harrison chce się zamienić, a jest nim kultowy Seksan Or Kwanmuang.
W wywiadzie dla South China Morning Post Harrison powiedział, że chce przejść na emeryturę w najlepszy możliwy sposób i uważa, że Seksan jest jedyny człowiek, który jest w stanie dać mu tego ostatniego płonącego stodołę.
Liam Harrison powiedział:
„Zawsze będziesz miał z nim absolutną wojnę, a jeśli to ma być moja ostatnia walka, chciałbym, żeby była to absolutna klasyka. Myślę, że to facet, który będzie w stanie mi to zapewnić.
Harrison jest jednym z najbardziej ekscytujących zawodników wszechczasów, a jego trzy tytuły mistrza świata w Muay Thai w połączeniu z 90 zwycięstwami w karierze plasują go wśród czołowych zawodników Wielka Brytania.
Tymczasem Seksan ma na swoim koncie 201 zwycięstw w karierze i cztery tytuły mistrza świata w Muay Thai. „Człowiek, który nie poddaje się nikomu” to także doskonałe 8-0 w ONE Championship.
Obejrzyj cały wywiad z Harrisonem poniżej:
Liam Harrison zawsze uważał Seksana za swojego ostatecznego przeciwnika
Liam Harrison zna ograniczenia swojego ciała i uważa, że ponad dwie dekady na szczycie wspinania wystarczy, aby nazwać to karierą.
38-latek walczy od 1999 roku i był jednym z pierwszych brytyjskich zawodników, który zrobił karierę w Wielkiej Brytanii i Tajlandii.
Widząc, jak Seksan przechodzi podobną ścieżkę, Harrison zawsze miał wrażenie, że jego ścieżki i tajska legenda pewnego dnia się spotkają.
Harrison napisał na Twitterze w grudniu 2023 r., że Seksan zawsze był tym mężczyzną, z którym chciał stoczyć ostateczną walkę.
„Jedyna walka, do której chcę wrócić, to Seksan, wtedy przejdę na emeryturę. Chcę wyjść w wielkim stylu i zmierzyć się z legendą w absolutnym blasku chwały. Jakakolwiek inna oferowana walka nie sądzę, że jestem zainteresowany.”
Dodaj komentarz