Ian Garry otwarcie opowiada o podnoszącym na duchu wsparciu fanów po wycofaniu się z UFC 296 pomimo zamieszania w mediach społecznościowych wokół życia prywatnego

Ian Garry otwarcie opowiada o podnoszącym na duchu wsparciu fanów po wycofaniu się z UFC 296 pomimo zamieszania w mediach społecznościowych wokół życia prywatnego

Ian Garry właśnie w mediach społecznościowych wyraził swoje uznanie za „wspaniałe” wsparcie, jakie otrzymał po niedawnym wycofaniu się z UFC 296. Irlandczyk był zmuszony wycofać się z pojedynku z Vicente Luque po tym, jak nabawił się zapalenia płuc, z powodu którego spotkał się z ostrą reakcją fanów.

Jednak „The Future” ogłosił, że w mediach społecznościowych zalała go fala wspierających wiadomości, co go wzruszyło. Przed UFC 296 Garry był uwikłany w najgłośniejszy dramat w wadze półśredniej, w którym brał udział jego żona, Layla Machado Garry.

Żona Irlandczyka, starsza od niego o 14 lat, spotkała się z krytyką, gdy odkryła napisaną przez siebie książkę zatytułowaną „Jak być WAGiem”, który jest 11-stronicową instrukcją, jak uwodzić młodych sportowców płci męskiej. Żona Garry’ego stwierdziła jednak, że książka miała charakter satyryczny i dlatego została wyrwana z kontekstu.

Niestety, niewiele to pomogło, aby świat MMA przestał krytykować małżeństwo Garry’ego. Status jego żony jako jego menadżera, a także odkrycie, że jej były mąż, Richard Cullen, został zatrudniony jako jego dietetyk, wywołały ostrą krytykę, w tym ze strony innych zawodników, takich jak Sean Strickland.

Po tym, jak 26-letni 170-funtowy zawodnik wycofał się z UFC 296, wiele osób spekulowało, czy było to spowodowane tym, że chciał uniknąć skandalu na konferencji prasowej przed walką z takimi gadułami jak Colby Covington, który znany jest z podejmowania osobistych tematów. Jednak powód odstąpienia od karty był pozornie uzasadniony.

Garry zachorował na zapalenie płuc, co uniemożliwiło mu starty w zawodach. Na szczęście jego rezerwacja została przeniesiona na UFC 298, gdzie zmierzy się z Geoffem Nealem, człowiekiem, z którym kiedyś miał walczyć.

Czy Ian Garry jest byłym mistrzem Cage Warriors?

Ian Garry reprezentuje kolejny etap w irlandzkim MMA, zwłaszcza że upadek Conora McGregora był bliższy teraźniejszości niż jego szczytu. Obaj mężczyźni często się porównują, głównie ze względu na swoją zuchwałą osobowość i irlandzkie korzenie. Kolejnym podobieństwem jest ich przeszły status mistrzów Cage Warriors.

Na poniższym klipie możecie zobaczyć Iana Garry’ego koronowanego na mistrza wagi półśredniej Cage Warriors:

McGregor jest byłym mistrzem wagi lekkiej i piórkowej w tej organizacji. Tymczasem Garry jest byłym mistrzem wagi półśredniej pod szyldem Cage Warriors. Podobnie jak McGregor, Garry nigdy nie obronił swojego tytułu mistrzowskiego, ponieważ wkrótce potem podpisał kontrakt z UFC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *