„Nigdy bym go nie zlekceważył” – Paul Pierce zawraca po komentarzach na temat Dwyane’a Wade’a
Paul Pierce wyjaśnił kilka rzeczy dotyczących niedawnego porównania, jakie wykonał między sobą a Dwyane’em Wade’em.
Przemawiając w „Dan LeBatard Show”, Pierce stwierdził, że jest lepszy od Wade’a:
„Umieść Shaqa w mojej drużynie. Umieść LeBrona i Bosha ze mną. Nie wygram jednego? Połóż mnie, LeBrona i Bosha [razem. Czy] nie wygramy pary? – powiedział Pierce.
Te komentarze wywołały reakcję fanów NBA, zwłaszcza Miami i Wade’a.
Dlatego Pierce zwrócił się do X, znanego wcześniej jako Twitter, aby wyjaśnić, że nie chciał zdyskredytować Wade’a, który niedawno został zapisany w Naismith Hall of Fame .
„Nigdy nie porównywałem się do [Dwyane’a] Wade’a. [Zadano mi] pytanie. Jak byś odpowiedział, gdybyś był mną? Nigdy bym go nie szanował. On jest wszechczasów wielki.”
Paul Pierce zwraca uwagę na pewną narrację dotyczącą kariery
Paul Pierce na tym nie skończył. Mistrz NBA z 2008 roku powiedział, że jego kariera była niedoceniana i że mogłaby mieć większe znaczenie, gdyby współpracował z tymi legendami u szczytu kariery.
Oto reszta tweeta:
„Mówię, że otaczająca mnie narracja byłaby inna, gdybym miał szczęście grać ze wszystkimi stoperami na wcześniejszym etapie mojej kariery, to samo można powiedzieć o Tracy McGrady, Vince Carter, Melo, Allen Iverson.
„Narracja z pewnością byłaby inna. Czy jego CV jest lepsze? Oczywiście, ale nie chodzi o to, żebym się do niego porównywał. To po prostu gracze Goat, gdzie narracja byłaby inna, gdyby mieli tego samego typu członków drużyny. Grant Hill, Chris Webber, to wszystko, co mówię. D Wade wielki szacunek, nie o to mi chodzi.
Nigdy nie porównywałem się do Dwayne’a Wade’a. Zadano mi pytanie, jak byś odpowiedział, gdybym był na twoim miejscu. Nigdy bym go nie zlekceważył, jest wspaniały przez cały czas. Mówię tylko, że otaczająca mnie narracja byłaby inna, gdybym miał szczęście grać ze wszystkimi timerami na wcześniejszym etapie mojej kariery…
— Paul Pierce (@paulpierce34) 24 lipca 2023 r
Paul Pierce może mieć rację i ciekawe będzie, czy fani Wade’a i Miami zobaczą to z jego perspektywy.
Dodaj komentarz