„W poniedziałek nie zdążę do pracy” – 32-letnia gwiazda odmawia walki na WWE RAW
Dyrektor generalny WWE RAW, Adam Pearce, w poniedziałkowy wieczór może nie mieć jednego ze swoich mistrzów.
Chelsea Green grozi, że nie pojawi się w tym tygodniu na odcinku RAW. Green zmierzy się z Natalią w meczu „Cukierek albo psikus” kilka dni po porażce z Shotzi w zeszły piątek na SmackDown.
„Usuń tego Joe! Nie zdążę do pracy w poniedziałek!” – napisała Green.
Jednak dzień później Green zmieniła zdanie i na RAW zmierzy się z Natalią . Twierdziła nawet, że jest „BOAT” lub najlepszą w historii dywizji tag team kobiet.
„Jutro pokażę @NatbyNature, kto jest mistrzem tag teamu BOAT. #WWERaw @WWE” – napisał Green.
Oprócz Shotziego, w ciągu ostatnich kilku tygodni Chelsea Green miała problemy z Natalią. W zeszłym tygodniu Green i Piper Niven z łatwością pokonali Natalię i Nikki Cross w zeszłym tygodniu na RAW w tag team matchu.
Cross nie brał udziału przez cały mecz, więc był to w zasadzie mecz z handicapem. Natalya miała połączyć siły z Tegan Nox, ale została wykluczona z powodu kontuzji.
Ciekawie będzie zobaczyć, czy Nox wróci w poniedziałek, by stanąć w narożniku Natalii. Z drugiej strony Green prawdopodobnie będzie miała Niven po swojej stronie podczas meczu Cukierek albo psikus.
Chelsea Green chce, aby WWE zwolniło „Boba”
Popularny asystent Natalii, „Bob”, wrócił do X w zeszłym tygodniu i zaczął wykonywać swoją pracę, fotografując Chelsea Green. „Bob” zasugerował, że Zielony ma przewagę w grze „Cukierek albo psikus”, używając słowa „sztuczka”, aby mieć inne znaczenie.
Greenowi nie spodobało się to, co napisał „Bob” i zażądał, aby Adam Pearce coś z tym zrobił.
„ADAM. Jeśli jej nie zwolnisz po tym komentarzu!!!!!! Albo przynajmniej zawiesić mecz do czasu, aż padnie „BOB”!!!!!!
O ile to ma znaczenie, „sztuczka” to slangowe określenie prostytucji. Ponadto „Bob” jest prywatnym asystentem Natalii i prawdopodobnie nie podpisał kontraktu z WWE.
Jak oceniasz występ Chelsea Green i Piper Niven w walce o mistrzostwo kobiet w tag teamie? Podziel się swoimi odpowiedziami w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz