„Będę się cieszyć, jeśli nie zostanę zabity” – Stan Wawrinka o starciu Wimbledonu z „niesamowitym mistrzem” Novakiem Djokoviciem
Stan Wawrinka zademonstrował swoją niezłomną klasę, pokonując w czwartek (6 lipca) rozstawionego z numerem 29 Tomasa Martina Etcheverry’ego i zapewnił sobie miejsce w trzeciej rundzie mistrzostw Wimbledonu 2023.
Wawrinka, mimo że zbliżał się do końca swojej znakomitej kariery, pokonał zawodnika młodszego od niego o 15 lat i wyszedł zwycięsko na słonecznej trójce z wynikiem 6-3, 4-6, 6-4, 6-2.
W kolejnej rundzie Wawrinka zmierzy się z broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem. Obaj gracze spotkali się w słynnym finale French Open 2015, a Wawrinka wygrał i rozszerzył „wielką czwórkę” do „wielkiej piątki”.
Stan Wawrinka żartował na temat swojego zbliżającego się starcia z Serbem podczas wywiadu na korcie, mówiąc, że ma nadzieję, że nie zostanie zabity. Dodał, że ponieważ on i Djokovic nigdy nie grali na trawie, jest „całkiem szczęśliwy”, że przynajmniej raz przed przejściem na emeryturę zmierzy się ze swoim starym rywalem na Wimbledonie .
„Będę się cieszyć, jeśli nie zginę, ale oczywiście był niesamowitym bohaterem, który można oglądać, jakby sposób, w jaki gra, był zawsze wyjątkowy. Tak, nigdy nie gramy na trawie i jestem bardzo szczęśliwy, że mam szansę zagrać przeciwko niemu na trawie przynajmniej raz, zanim skończę grać” – powiedział Wawrinka.
Trzykrotny mistrz Wielkiego Szlema wyraził następnie chęć rywalizacji na swoim wysokim poziomie, mówiąc, że spróbuje przesunąć się do granic możliwości przeciwko Novakowi Djokovicowi, jak za dawnych czasów.
„To będzie duże wyzwanie. Mam nadzieję, że mogę grać na wysokim poziomie i być konkurencyjnym. Zamierzam, tak jak zawsze robiłem przeciwko niemu, spróbować dać z siebie wszystko i zobaczymy, co się stanie – dodał Stan Wawrinka.
„Stan Wawrinka odebrał mi dwa Wielkie Szlemy, taką rolę odegrał w mojej karierze” – Novak Djokovic
Novak Djokovic wziął udział w konferencji prasowej po zwycięstwie w drugiej rundzie nad Jordanem Thompsonem , gdzie omówił swój nadchodzący mecz ze Stanem Wawrinką.
Djokovic żartował, że Wawrinka okradł go z dwóch tytułów Wielkiego Szlema, po czym pochwalił 38-latka za to, że wciąż jest silny na trasie.
„Cóż, zabrał mi dwa Wielkie Szlemy. Taką rolę odegrał [w mojej karierze], pokonując mnie w dwóch finałach Wielkiego Szlema (uśmiech). Nie, bardzo lubię Stana. To wspaniała osoba. Naprawdę zawsze inspirujące to, co robi w swoim wieku. Ma prawie 40 lat i wciąż jest silny. To coś, czego niewielu ludzi może dokonać” – powiedział Djokovic.
Serb kontynuował:
„Po kilku operacjach kolan nadal jest silny i próbuje stworzyć trochę więcej historii dla siebie i tenisa. Nie można zapominać, że jest trzykrotnym mistrzem Wielkiego Szlema i zdobywcą Pucharu Davisa, a także złotym medalistą olimpijskim. Miał fantastyczną karierę”.
Dodaj komentarz