„Byłem zdenerwowany… Nie chcę, żeby ktokolwiek mówił mi coś, czego nie mógłbyś poprzeć” – Kiedy Jimmy Connors i John McEnroe prawie doszło do bójki

„Byłem zdenerwowany… Nie chcę, żeby ktokolwiek mówił mi coś, czego nie mógłbyś poprzeć” – Kiedy Jimmy Connors i John McEnroe prawie doszło do bójki

Jimmy Connors i John McEnroe nie byli najlepszymi przyjaciółmi, mimo że mieli podobne cechy, byli rówieśnicy i pochodzili z tego samego kraju.

Podczas gdy dwaj zaciekli, agresywni i intensywnie rywalizujący Amerykanie zachwycili fanów kilkoma fascynującymi spotkaniami, finał Michelob Light Challenge w 1982 roku był świadkiem rzadkiego starcia innego rodzaju.

Jedyny w swoim rodzaju incydent, który miał miejsce w piątym secie emocjonującego meczu rundy o tytuł w Chicago, wymagał interwencji kilku sędziów, aby rozdzielić dwóch rodaków, którzy omal nie doszło do bójki.

Connors, który wygrał mecz 6-7, 7-5, 6-7, 7-5, 6-4 w nieco ponad cztery i pół godziny, stwierdził, że jest zdenerwowany tym, co powiedział McEnroe podczas meczu ponieważ nie chciał, żeby ktokolwiek mówił mu coś, czego nie można byłoby poprzeć.

„Byłem zły. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy, ale nie chcę, żeby ktoś mówił mi coś, czego nie będziesz mógł poprzeć. Jeśli nie możesz tego poprzeć, nie mów tego” – stwierdził Jimmy Connors według „New York Times”.

Jimmy Connors i John McEnroe otrzymali podczas spotkania kilka ostrzeżeń i punktów karnych. McEnroe został zatrzymany za uderzenie rakietą, podczas gdy Connors pokłócił się z sędzią głównym po sporze dotyczącym wezwania do linii.

Zły pojedynek osiągnął swój punkt kulminacyjny w niezwykle ważnym piątym secie, kiedy Connors przeszedł przez siatkę i stanął twarzą w twarz ze swoim przeciwnikiem, stosując taktykę, która jego zdaniem była opóźnianiem.

Rozpoczęły się chaotyczne sceny, gdy Connors podszedł do McEnroe z agresywną miną, mimo że urodzony w Niemczech Zachodnich zawodnik zdawał się poprawiać struny rakiety.

Connors miał wiele do powiedzenia swojemu młodszemu rodakowi, który początkowo próbował zignorować naukę, zanim faktycznie odepchnął rywala łokciem.

Connors, który nawet gestykulował palcami prosto w twarz McEnroe, został w końcu odciągnięty przez urzędników, którzy próbowali załagodzić sytuację.

Obecność sędziów nie zniechęciła obu zawodników do kolejnej wymiany zdań, zanim sytuacja została w końcu opanowana.

Jimmy Connors i John McEnroe – epicka rywalizacja na wieki

Connors w wesołym nastroju na Mistrzostwach Wimbledonu w tenisie ziemnym
Connors w wesołym nastroju na Mistrzostwach Wimbledonu w tenisie ziemnym

Od lipca 1977 do września 1991 Jimmy Connors i John McEnroe mierzyli się ze sobą 34 razy na korcie tenisowym.

Podczas gdy Connors miał przewagę we wczesnych latach rywalizacji, McEnroe ostatecznie dogonił go i zyskał przewagę w latach 80.

Connors pokonał McEnroe w półfinale Mistrzostw Wimbledonu w 1977 r. i ponownie w półfinale US Open w następnym roku.

McEnroe przechylił szalę w półfinale US Open w 1979 r., zanim pokonał Connorsa w półfinale Wimbledonu w 1980 r.

Connors jednak pokonał McEnroe w pięciosetowym maratonie w finale Mistrzostw Wimbledonu w 1982 r., ale został pokonany w setach prostych w finale w 1984 r. na SW19.

John McEnroe prowadzi w finałowym pojedynku 20-14, a także ma wpływ na turnieje Wielkiego Szlema, prowadząc swojego legendarnego rywala 6-3.

Connors w bezpośrednich statystykach w karierze wyprzedza Ivana Lendla 13-22 i Bjorna Borga 8-15.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *