„Chcę Formuły 1 z powrotem w moim kraju”: Ravi Shastri mówi o tym, jak Indie są realnym rynkiem dla F1 (wyłącznie)
Ravi Shastri uważa, że Indie muszą ponownie gościć Formułę 1 na swoich wybrzeżach. Rozmawiając z We w ekskluzywnym wywiadzie podczas GP Belgii, były krykiecista uważał, że Formuła 1 musi wykorzystać rosnącą młodą publiczność Indii śledzącą ten sport.
Shastri postrzega młodsze pokolenie jako gruntowne pod względem technicznego rozumienia sportu wraz z ilością dostępnych informacji i danych. Ujawnił, że jego nastoletnia córka również była wielką fanką tego sportu.
Śledząc ten sport przez ponad cztery dekady, Ravi Shastri uważa, że F1 nie docenia indyjskiej młodzieży i jej rosnącego zainteresowania sportem w ostatnich latach.
Zapytany przez We o to, w jaki sposób F1 może wykorzystać masę zwolenników w Indiach, Ravi Shastri powiedział:
„Moja 15 i pół-letnia córka zbliża się do 16. A mój kraj ma 1,4 miliarda ludzi, 70 procent z nich ma mniej niż 30 lat, to jest twoja baza fanów, którą musisz złapać. Więc moja córka ma 15 i pół roku i wie wszystko o Formule 1, da mi lekcję, dwie lub trzy. I możesz sobie wyobrazić, jak szybko młode pokolenie śledzi ten sport. Czas na kapitalizację, chcę Formuły 1 z powrotem w moim kraju. Wiem, że było tylko jedno wydarzenie, które miało miejsce, musi wrócić.
Dodał dalej:
„Potrzebujesz fanów, potrzebujesz masowej publiczności, masz to, kop głębiej i przesuwaj bariery. Dostaniesz to, jest tam. Jest tam, abyście to znaleźli, patrzy na was, 15-16-latków. 15-16-latkowie nie śledzą innego sportu, do pewnego stopnia nie piłki nożnej. Ale kiedy widzisz 15- i 16-latków uprawiających sport tak wyrafinowany jak Formuła 1, mówi ci, o co chodzi w tym pokoleniu. Są pokoleniem techników, chcą synchronizacji, chcą wszystkich sztuczek związanych z danymi, które są związane ze sportem. Są na bieżąco.
Zapytany, czy młode pokolenie Hindusów śledziło Formułę 1 tak dokładnie, jak fan taki jak on, który ogląda ją od czterech dekad, Ravi Shastri powiedział:
„Absolutnie. Trzy dekady niżej ode mnie też nie będą mieli pojęcia, co rozumie to młode pokolenie”.
Ravi Shastri uważa, że krykiet może się wiele nauczyć od F1 i vice versa
Ravi Shastri uważa, że krykiet może się wiele nauczyć od F1 pod względem sprawności, dyscypliny i elementów fizycznych związanych z tym sportem. Zapytany przez We, jakie może być danie na wynos z krykieta z F1, Ravi Shastri odpowiedział:
„Dyscyplina, potem skupienie, inny trening. Jak powiedziałem, ma element fizyczny, wiesz jak boks. Podejmiesz decyzję o ułamek sekundy za późno, może to być dla ciebie niebezpieczne. Może to być kosztowne nie tylko dla twojego salda bankowego, ale także dla twojego życia. Więc wiesz, że to ten element, który trzyma faceta na baczności, trzyma go na nogach, nie pozwala mu się zrelaksować ani trochę, a do tego dochodzi rywalizacja. Czasami w sporcie, w sporcie zespołowym możesz brać rzeczy za pewnik, ponieważ inni faceci mogą wykonać za ciebie pracę w danym dniu, kiedy nie jesteś gorący. Tutaj musisz być gorący przez cały czas, inaczej to się nie dzieje.
Zapytany dalej, czy indywidualistyczny charakter tego sportu miał lekcje krykieta, Ravi Shastri dodał:
„Tak. Ma wiele do nauczenia, każdy sport uczy drugiego. W sporcie zespołowym można się wiele nauczyć, wiele uczą się jednostki. Sport indywidualny bardzo dużo uczy sportu zespołowego.”
Były trener indyjskiej drużyny krykieta jest drugim byłym krykiecistą, który odwiedził wyścig F1 w sezonie 2023, po Yuvraj Singh , który odwiedził GP Monako jako ambasador Puma Motorsport.
Podczas letniej przerwy w komentowaniu turnieju krykieta The Hundred Shastri odwiedził kultowy, oldschoolowy tor Spa Francorchamps i był oczarowany tym doświadczeniem.
Dodaj komentarz