„Myślałem, że Steph to dostanie”: Shai Gilgeous-Alexander przyznaje, że jest zaskoczony i zastanawia się, jak został wybrany zamiast czterokrotnego mistrza NBA

„Myślałem, że Steph to dostanie”: Shai Gilgeous-Alexander przyznaje, że jest zaskoczony i zastanawia się, jak został wybrany zamiast czterokrotnego mistrza NBA

W zeszłym tygodniu Shai Gilgeous-Alexander z OKC Thunder został wybrany starterem All-Star drużyny Konferencji Zachodniej. Wielu fanów podzieliło się swoim entuzjazmem związanym z wyborem. Niektórzy jednak uważali, że powinna zostać wybrana Steph Curry z Golden State Warriors.

Od początku sezonu SGA jest w rozsypce. Wystąpił w 46 meczach dla Thunder i notował średnio 31,3 punktu, 5,6 zbiórki i 6,4 asysty. To jego drugi sezon z rzędu, w którym zdobywa średnio co najmniej 30 punktów. Jeszcze bardziej imponujące jest to, że prowadzi w lidze także pod względem przechwytów (2,2).

Ze względu na to, czego dokonał w tym sezonie, został wybrany na startera All-Star. W zeszłym sezonie po raz pierwszy w swojej karierze został wybrany do All-Star, ale nie jako starter.

Bobby Marks z ESPN miał niedawno przyjemność rozmawiać z Gilgeousem-Alexandrem, który podzielił się swoim zaskoczeniem tą wiadomością. Strażnik Thunder myślał, że Curry będzie tym, który zostanie ogłoszony jako starter.

„Nie lubię, gdy ludzie informują mnie o tym wcześniej, biorąc pod uwagę takie selekcje i nagrody. Lubię być zaskakiwany. Byłem podekscytowany. Myślałem, że Steph to zrozumie” – powiedział Gilgeous-Alexander.

SGA zajęła trzecie miejsce w głosowaniu fanów, za gwiazdą Curry’ego i Dallas Mavericks, Luką Doncićiem. Jednak dzięki głosowaniu graczy i mediów 25-latek miał większe szanse na zostanie starterem.

Imponująca dla obrońcy Thunder jest także jego umiejętność poprowadzenia drużyny na czołowe miejsce w zachodnich rankingach. Obecnie mają bilans 32-15, co daje dobre trzecie miejsce w tabeli.

Na nieszczęście dla Curry’ego i Warriors był to ich tegoroczny problem. Ich bilans 20-24 plasuje ich na 12. miejscu w tabeli.

Nowa zasada może sprawić, że Shai Gilgeous-Alexander zostanie MVP

Wiele gwiazd NBA opuściło w tym sezonie wiele meczów. Z tego powodu możliwość zdobycia przez nich jakiejkolwiek nagrody w sezonie jest zagrożona. Zdecydowany faworyt do nagrody MVP, Philadelphia 76ers Joel Embiid, może przegrać z innymi graczami ze względu na nowe zasady ligi.

NBA ogłosiło, że gracze mogą zdobyć dowolną nagrodę sezonową, jeśli rozegrają co najmniej 65 meczów w sezonie. Jednak z powodu kontuzji niektórym gwiazdom może ominąć jakiekolwiek zwycięstwo. Jest to zaleta dla części zawodników w lidze, którzy są dostępni od dłuższego czasu.

Shai Gilgeous-Alexander opuścił w tym sezonie tylko dwa mecze, a może zakończyć sezon z rozegraniem ponad 65 meczów. Z tego powodu wyścig MVP może się zmienić, a on może być w czołówce po zakończeniu sezonu.

Wynik wyścigu o tytuł MVP będzie ostateczny dopiero do końca sezonu, a obrońca OKC będzie mógł wykorzystać nową zasadę na swoją korzyść. Jeśli tylko będzie zdrowy, SGA może po prostu zdobyć tę nagrodę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *