„Myślę, że to dobry krok naprzód” – tenisista Vishnu Vardhan o wizycie indyjskiej drużyny w Pakistanie na mecz o Puchar Davisa po 60 latach [ekskluzywnie]

„Myślę, że to dobry krok naprzód” – tenisista Vishnu Vardhan o wizycie indyjskiej drużyny w Pakistanie na mecz o Puchar Davisa po 60 latach [ekskluzywnie]

Olimpijczyk Vishnu Vardhan jest zachwycony wizytą indyjskiej drużyny tenisowej mężczyzn w Pakistanie. Kończy to 60-letnie oczekiwanie, aż sąsiedzi będą gospodarzami meczu Pucharu Davisa na trawiastych kortach Islamabadu.

Indie ostatni raz grały na ziemi pakistańskiej w 1964 r. w meczu Strefy B przeciwko gospodarzom w Lahore, po czym u siebie zwyciężyły 4:0. W 2019 roku Indie miały rozegrać w swoim sąsiedztwie mecz o Puchar Davisa w Azji i Oceanii. Jednak opór ze strony All India Tennis Association (AITA) skłonił Międzynarodową Federację Tenisową (ITF) do przeniesienia remisu na neutralne miejsce (Kazachstan).

Cztery lata później, kiedy AITA wystąpiła z podobnym żądaniem, ITF odrzuciła apelację. W rezultacie federacja indyjska, a nawet urzędnicy rządowi, wysłali pięcioosobowy zespół z trenerami i personelem pomocniczym, aby uniknąć sankcji karnych ze strony globalnego organu zarządzającego.

Była srebrna medalistka Igrzysk Azjatyckich 2010 wraz z Sanią Mirzą powiedziała:

„Po pierwsze, myślę, że zorganizowanie wydarzenia sportowego między Indiami a Pakistanem jest dobrym krokiem naprzód. Tak to widzę, zwłaszcza w obliczu trwającego obecnie kryzysu na całym świecie. To naprawdę dobry krok naprzód, że reprezentacja Indii odwiedza teraz Pakistan”.

„Pomijając kwestię tenisa, jestem naprawdę szczęśliwy, ponieważ mam wielu tenisowych przyjaciół z Pakistanu, którzy są naprawdę gościnni. Mamy bardzo dobre relacje zawodowe również z pakistańskimi tenisistami. Jestem pewien, że indyjska drużyna naprawdę cieszy się tam dobrą gościnnością.”

Vishnu Vardhan ocenia siłę indyjskiej drużyny

Pod nieobecność stałego kapitana Rohita Rajpala kapitanem indyjskiej drużyny będzie Zeeshan Ali. Gracze z Tamil Nadu Ramkumar Ramanathan i N Sriram Balaji zagrają po dwa single każdy. Tymczasem Yuki Bhambri i Saketh Myneni połączą siły w jedynej grze podwójnej w systemie do trzech wygranych.

Była mistrzyni kraju Nikki Poonacha jest piątą zawodniczką w składzie, a SD Prajwal Dev jest zawodnikiem rezerwowym. Będzie to pierwszy mecz w Pucharze Davisa, w którym Indie rozegrają po wycofaniu się Rohana Bopanny z turnieju w zeszłym roku.

„Jest tylko jedna zawodniczka debiutująca – Nikki Poonacha. Pozostali mają doświadczenie i grali w Wielkich Szlemach. Wiedzą więc, jak radzić sobie z presją i brać na siebie odpowiedzialność. Nie mam wątpliwości, że Rohanowi (Bopannie) nie będzie tak bardzo brakowało” – powiedział Vishnu o sile zespołu.

Yuki Bhambri, która w zeszłym miesiącu wystąpiła w Australian Open , była jedyną zawodniczką z aktualnej grupy, której nie udało się przejść do drugiej rundy. W parze z Robinem Haase z Holandii podczas pierwszego Wielkiego Szlema w tym roku Yuki upadła w pulsującym starciu 1:6, 6:7(10), 6:7 (10).

Wisznu, który w swojej karierze grał przeciwko Yuki w wielu meczach, poparł 83. pozycję na świecie, aby strzelić w Pucharze Davisa przeciwko największym rywalom.

„Yuki ma za sobą niesamowite ostatnie dwa lata, kiedy została drugą najlepszą zawodniczką w grze podwójnej. Widziałem jego mecz Australian Open. Miał wielkiego pecha, że ​​nie udało mu się zamienić tych punktów meczowych. Od zwycięstwa w tym meczu dzielił go zaledwie jeden punkt. Tak blisko są mecze tenisowe” – powiedział Wisznu.

„Z pewnością wykorzysta to paliwo jako swoją przewagę w Pucharze Davisa. Wiem, że jest dobrze przygotowany do gry w grze pojedynczej i deblu, niezależnie od decyzji kapitana, pokaże się z jak najlepszej strony” – dodał.

Vishnu Vardhan wyjaśnia, w jaki sposób Zeeshan Ali będzie miał wolną rękę w zarządzaniu drużyną Pucharu Davisa

Akhtar Ali był jednym z członków drużyny, która w 1964 roku zwyciężyła w Pucharze Davisa, a która ostatni raz odbyła tournée po Pakistanie na mecz Pucharu Davisa. Synowi Akhtara, Zeeshanowi Ali, powierzono dodatkowo podwójną rolę trenera i niegrającego kapitana. Dzieje się tak dlatego, że Rohit Rajpal w ostatniej chwili nie mógł pojechać do Pakistanu z powodów osobistych.

Wisznu powiedział, że niedostępność Rohita Rajpala nie wprawi zespołu w zdenerwowanie. Zamiast tego nazwał to błogosławieństwem w nieszczęściu, ponieważ Zeeshan będzie miał jasną komunikację z graczami.

„Znam Zeeshan Sir bardzo dobrze. Sam był wyjątkowym zawodnikiem w swoich czasach. Ma 8–10 lat doświadczenia w Pucharze Davisa, jeśli się nie mylę. Rola trenera i kapitana, choć jest zupełnie inna i dobrze zdefiniowana.

„Ale ilekroć byłem na Pucharze Davisa z reprezentacją Indii, zawsze to się pokrywało. Trener i kapitan mieli bardzo dobre relacje w przeszłości i teraz, ale zawsze się pokrywały.

„Naprawdę żałowałem, że nie dołączył do zespołu, nawet gdyby nie grał” – Vishnu Vardhan o nieobecności Rohana Bopanny w składzie Pucharu Davisa

Numer 1 na świecie Rohan Bopanna cieszy się obecnie chwałą ze swojego niedawnego sukcesu w grze podwójnej mężczyzn Australian Open wraz z lokalnym graczem Matthew Ebdenem . 43-letni as tenisa zasłonił swoją ponad dwudziestoletnią karierę w Pucharze Davisa po zwycięstwie Indii nad Marokiem 3:1.

Bopanna zakończył swoją podróż w Pucharze Davisa z 50 meczami, 33 remisami i 23 zwycięstwami, w tym 13 w grze podwójnej. Reagując na to, jak pustka Bopanny odczuje drużyna Indii przeciwko Pakistanowi, Wisznu powiedział:

„Z pewnością bardzo dużą rolę odgrywa brak najlepszego zawodnika w kraju w meczu Pucharu Davisa. Naprawdę żałuję, że nie dołączył do zespołu, nawet gdyby nie grał, ale znam jego zobowiązania i harmonogram. Na pewno nie jest to łatwe.

„To niezwykle inspirujące, że stał się teraz numerem 1 na świecie. Myślę, że cała indyjska społeczność tenisowa jest teraz na naprawdę wysokim poziomie.

Ramkumar Ramanathan zmierzy się z 43-letnią legendą Pakistanu Aisam-ul-Haq Qureshi w pierwszych singlach dnia otwarcia. W sobotę w Aqeel Khan Sriram Balaji zmierzy się z innym weteranem.

Vishnu, który współpracował ze Sriramem Balaji podczas Wimbledonu 2018 w grze podwójnej mężczyzn, poprosił graczy, aby polegali na grze z serwisu i woleja. Namawiał ich, aby odeszli od gry na linii podstawowej i zyskali przewagę na powolnych kortach trawiastych w Pakistanie.

„Nie można uniknąć serwowania i wolejów na trawie. W przeszłości gracze próbowali także grać w grę podstawową. Taka gra jest możliwa na imprezach takich jak Wimbledon, gdzie trawa jest naprawdę powolna” – powiedział 36-latek.

„Ale kiedy wchodzisz na trawiaste korty w Indiach i Pakistanie, zwłaszcza na subkontynentach, jest bardzo ślisko i bardzo szybko. Trzeba grać serwisem i wolejem. Zawodnicy tacy jak Ramkumar, Saketh Myneni i Sriram Balaji grają tylko w tenisa z serwisem i siatkówką, więc na pewno będzie im to odpowiadało” – podsumował.

Vishnu Vardhan zdobył srebrny medal na Igrzyskach Azjatyckich w 2010 roku w grze podwójnej mieszanej wraz z Sanią Mirzą. Grał także w parze z Leanderem Paesem na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 r. Zastąpił Saketh Myneni w meczu Pucharu Davisa grupy 1 Azji i Oceanii przeciwko Nowej Zelandii w 2017 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *