„Myślę, że wszystko to zawdzięczamy temu, że odnieśliśmy sukces”: Scottie Pippen popiera argument Michaela Jordana dotyczący GOAT, wykonując go bekhendem
Odkąd zdobyli sześć tytułów mistrzowskich razem z Chicago Bulls, stosunki Scottiego Pippena i Michaela Jordana były w najlepszym razie burzliwe. Niedawno napastnik Hall of Fame ukoronował swojego kandydata na kandydata na GOATA. Zrobił to jednak bezkompromisowym komplementem.
Występując w programie „Today” Pippen omówił szereg tematów. Wśród nadchodzących wydarzeń będzie najwspanialsza debata wszech czasów w NBA. Chociaż Pippen zgodził się, że Jordana należy postrzegać jako KOZZA, uważa również, że ogólny sukces jego drużyny miał wpływ na jego pochwały.
„Patrz na tytuły MVP, które udało mu się zdobyć, ale myślę, że to wszystko zawdzięczamy naszym sukcesom jako zespołu. Oczywiście ktoś przywiezie te wyróżnienia do domu, ale on był najlepszym graczem w koszykówce” – powiedział Pippen.
Jeśli chodzi o sukces Bulla w latach 90., Scottie Pippen rzeczywiście odegrał w nim dużą rolę. Był numerem 2 za Jordanem i był podstawową osobą w dynastii. W czasie swojej pracy w franczyzie był wielokrotnym graczem All-Star i All-NBA. Pippen stworzył także wiele drużyn defensywnych i kiedyś prowadził ligę w przechwytach.
Scottie Pippen nieustannie zmieniał strony w debacie na temat GOAT
Chociaż Scottie Pippen mógł teraz stanąć po stronie Michaela Jordana , nie zawsze tak było. Przez lata konsekwentnie zmieniał strony między swoim byłym kolegą z drużyny a LeBronem Jamesem.
Było wiele sytuacji, w których Pippen publicznie mówił, że LeBron wyprzedził Jordana. Wiele lat temu wprawił Stephena A. Smitha w szał w „First Take”, gdy dzielił się swoimi przemyśleniami na ten temat.
„Liczby nie lubią, on tam jest. [LeBron] prawdopodobnie nigdy nie dogoni Jordana w kategorii MVP, ale jeśli chodzi o statystyki, LeBron jest na właściwym miejscu” – powiedział Pippen. „Kiedy patrzysz na wszystko wszechstronnie, nie tylko na zdobywanie punktów, sprawdzasz jego asysty i zbiórki, prawdopodobnie wyprzedza Jordana”.
Ten wywiad jest sprzed sześciu lat, a to zmienia postać rzeczy. Pippen wspomniał o strzelectwie, ale od tego czasu LeBron wyprzedził pod tym względem Jordana. W zeszłym roku gwiazda Los Angeles Lakers pobiła rekord wszechczasów Kareema Abdula-Jabbara.
Jak wspomniano wcześniej, relacje Pippena i Jordana są trudne. Z tego powodu trudno brać za dobrą monetę wszystko, co Pippen mówi na ten temat. Tutaj pokazane są niezliczone wywiady, w których opowiada się za obiema stronami. Świadomość tego podważa jego wiarygodność.
Biorąc pod uwagę wszystkie te dowody, być może nadszedł czas, aby Pippen wycofał się z prób wypowiadania się na temat debaty na temat GOAT.
Dodaj komentarz