„Myślę, że zagrałem źle”: Luka Doncic pokazuje przygnębioną minę pomimo 64. triple-double w fatalnym występie w obronie Mavericks

„Myślę, że zagrałem źle”: Luka Doncic pokazuje przygnębioną minę pomimo 64. triple-double w fatalnym występie w obronie Mavericks

Luka Doncic, supergwiazda Dallas Mavericks, po raz kolejny uzupełnił statystyki w poniedziałkowym meczu przeciwko Boston Celtics. Jednak jego wszechstronny występ nie był wystarczający, ponieważ Mavericks przegrali u siebie 119-110, przez co 24-latek po meczu wyglądał na przygnębionego.

Doncic zakończył mecz z 33 punktami, 18 zbiórkami i 13 asystami, co oznacza jego ósme triple-double w sezonie i 64. w karierze. Jednak w 30 próbach trafił zaledwie 40,0%.

Tymczasem Mavericks walczyli o powstrzymanie gwiazd Celtics, Jaysona Tatuma i Jaylena Browna. Obaj zdobyli łącznie 73 punkty przy 55,8% celności.

Po rozczarowującym występie w defensywie Dallas, Doncic został poinformowany o uwagach swojego trenera, Jasona Kidda, po meczu. Kidd skrytykował swoich zawodników za brak koncentracji i zbyt częste narzekanie sędziom.

Czterokrotny All-Star nie był pewien, czy zgadza się z oceną trenera. Jednak nadal brał odpowiedzialność za swoje nieskuteczne występy strzeleckie.

„Nie wiem. Myślę, że zagrałem źle, przegapiłem wiele przestojów” – powiedział Doncic.

Gwiazda Mavericks pochwaliła także Celtics za wszechstronną dominację.

„Ale mają niesamowity zespół” – powiedział Doncic. „Są numerem 1 w NBA, mają świetną obronę, mają dwóch zawodników, którzy naprawdę dobrze grają w koszykówkę i innych, którzy też naprawdę potrafią grać. Mają więc niesamowity zespół. Dlatego są numerem 1.”

Zwycięstwo to oznaczało dla Celtics drugą z rzędu poprawę po najlepszym w lidze bilansie 34-10. Z kolei Mavericks (24-19) przegrali dwa mecze z rzędu, przez co spadli na ósme miejsce w Konferencji Zachodniej.

Joe Mazzulla chwali Celtics za wyeliminowanie Luki Doncicia z Mavericks drugiego wieczoru rozgrywek jeden po drugim

Dallas przystąpiło do poniedziałku ze znaczną przewagą po odpoczynku, po tym jak od środy nie grało przeciwko Los Angeles Lakers. Tymczasem Boston w niedzielę rewanżował się wyjazdowym meczem z Houston Rockets.

Jednak Celtics nie okazali oznak zmęczenia drugiego wieczoru z rzędu, gdy bez problemu pokonali Lukę Doncicia i Mavericks.

Imponujący wysiłek Bostonu sprawił, że trener Joe Mazzulla był zachwycony odpornością swojego zespołu.

„Właśnie powiedziałem naszym chłopakom w szatni, że tylko raz widziałem, jak harmonogram nas dogania” – powiedział Mazzulla. „Zapomniałem, że to była walka jeden po drugim, po prostu oglądałem rywalizację naszych chłopaków. Nie mogłem powiedzieć. To dla nich zasługa.”

Celtics będą starali się utrzymać dobrą formę w czwartkowym wyjazdowym meczu przeciwko Miami Heat (24:19). Z drugiej strony, Mavericks będą chcieli przerwać passę dwóch porażek z rzędu, gdy w środę zmierzą się z Phoenix Suns (25-18).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *