„Podejrzewam, że zawarł umowę” – weteran UFC kwestionuje zmianę stanowiska Alexa Jonesa w sprawie Izraela
Alex Jones i jego ostatnie komentarze na temat Izraela najwyraźniej wzbudziły gniew byłego pretendenta do tytułu UFC.
Kontrowersyjny ekspert internetowy zirytował ostatnio część swoich głównych fanów za zajmowanie ostatnio stanowiska, które wydaje się sprzeczne z tym, co kiedyś myślał o Izraelu. Pojawiło się to w odkopanym nagraniu sprzed ponad 20 lat, które na to wskazywało. Prawicowiec powrócił na Twittera pod koniec ubiegłego roku, twierdząc, że przyjął wówczas sprzeczne, proizraelskie stanowisko.
Udostępniając dalej klip przedstawiający Jonesa z jego własnym komentarzem, weteran UFC Jake Shields powiedział:
„Alex nie obudził się pewnego dnia i nie zapomniał, że Izrael jest zły. Podejrzewam, że zawarł umowę, aby móc wrócić do X i zatrzymać trochę pieniędzy”.
Poniżej możesz przeczytać przemyślenia Jake’a Shieldsa na temat stanowiska Alexa Jonesa w sprawie Izraela:
Alex Jones i skrzyżowania ze światem sztuk walki
Jones wielokrotnie występował w programie Joe Rogan Experience, a tytułowa postać programu była także wieloletnim komentatorem UFC.
W jednym z tych występów gościem był także Eddie Bravo i zrobiło się ciekawie, gdy wszyscy bardziej zaangażowali się w rozmowę .
Ekspert Info Wars wielokrotnie prosił założyciela Tenth Planet Jiu-Jitsu o uduszenie go do nieprzytomności. Ale Joe Rogan okazał się tutaj głosem rozsądku i zwyciężyły chłodniejsze głowy, gdy Bravo dusził Jonesa zza pleców, co wyraźnie było zabawne.
Chociaż w tym dobrze zapamiętanym pięciogodzinnym odcinku z 2019 r. Alex Jones się nie zakrztusił, w końcu udało mu się nakłonić kogoś, kto podziela jego nazwisko, aby spełnił jego życzenie i udał się na krótki spacer w ciemności.
Craig Jones to uznany brazylijski mistrz świata jiu-jitsu, który pojawił się w programie Alexa Jonesa i na jego prośbę zgasił światła gospodarza. Były mistrz IBJJF w no-gi szybko zrezygnował z duszenia zza pleców 49-latka, gdy tylko stało się jasne, że jest nieprzytomny.
Dodaj komentarz