„Widzę światełko w tunelu” – Klay Thompson rzuca subtelne wskazówki dotyczące wycofania się z NBA w obliczu problemów zawodowych

„Widzę światełko w tunelu” – Klay Thompson rzuca subtelne wskazówki dotyczące wycofania się z NBA w obliczu problemów zawodowych

Klay Thompson odegrał ogromną rolę w sukcesie dynastii Golden State Warriors dzięki swojemu nienagannemu oddawaniu strzałów i często pomijanym umiejętnościom w defensywie. Jednak ten sezon stawia Thompsona w wyjątkowej sytuacji, grając w drugiej drużynie zespołu. Co ciekawe, według Sama Amicka z The Athletic, obrońca Warriors widzi siebie u schyłku swojej kariery w NBA.

Zamiast być integralną częścią pierwszej piątki Warriors wraz ze Stephenem Currym i Draymondem Greenem, problemy strzeleckie Thompsona postawiły go w trudnej sytuacji, w wyniku czego przeniósł się na ławkę rezerwowych. W tym nowym dostosowaniu Thompson potwierdził przewidywany harmonogram swojej kariery.

„Chciałbym zostać wojownikiem na całe życie” – powiedział Thompson. „Cokolwiek się jednak stanie, mam jeszcze kilka lat, aby grać w tę grę, więc będę cieszyć się każdą sekundą. Zdałem sobie sprawę, że widzę światło w tunelu i nie jestem pewien, czy chcę grać do 40. roku życia, stary. To brzmi naprawdę wyczerpująco.”

Nie każdy zawodnik może grać na elitarnym poziomie na późniejszych etapach swojej kariery w NBA, chyba że jest nim LeBron James lub nawet legenda Los Angeles Lakers Kareem Abdul-Jabbar. W porównaniu do jego wyników w poprzednich sezonach, produkcja Klaya Thompsona w tym sezonie nie jest najlepsza.

W 53 meczach, jakie rozegrał w tym sezonie, notował średnio 17,1 punktu, 3,5 zbiórki i 2,2 asysty, trafiając 41,8% z gry i 37,2% z rzutu za trzy punkty. To przyzwoite liczby, ale pokazują wyraźny spadek w porównaniu z jego poprzednimi sezonami. Nie można jednak zaprzeczyć, że czterokrotny mistrz NBA swoje najlepsze lata ma już za sobą.

Czas pokaże, kiedy Klay Thompson w końcu zdecyduje się zawiesić koszulkę na kołku. Na razie bierze udział w każdym meczu, przyczyniając się w każdy możliwy sposób do sukcesu zespołu.

Klay Thompson mówił o odczuwaniu wdzięczności pomimo przeniesienia na ławkę rezerwowych

Finały NBA 2022 – mecz szósty
Finały NBA 2022 – mecz szósty

Rozmawiając z Samem Amickiem z The Athletic, Klay Thompson dobrze przystosował się do swojej nowej roli w Golden State Warriors , polegającej na byciu jedną z głównych opcji w drugiej drużynie drużyny.

„Czuję się świetnie” – powiedział Thompson. „Myślę, że radzę sobie znacznie lepiej, nie ujawniając swojej tożsamości podczas moich występów, zwłaszcza po 11 latach gry w koszykówkę w NBA. Samo to jest niesamowitym osiągnięciem. Będąc tutaj, nadal grając, dobrze się bawiąc i będąc zdrowym, to przebija każdą ważną noc strzelecką lub kamienie milowe 50-40-90.

Przyznał, że nie każdy zawodnik w takiej samej sytuacji jak on nie dostałby takich samych szans, jakie on dostał w Warriors. Aby mieć takie same problemy strzeleckie, z jakimi borykał się przez cały sezon, większość drużyn NBA zdecydowałaby się przenieść go na inną pozycję rotacyjną.

Jednakże biorąc pod uwagę wszystko, co zrobił dla serii Golden State Warriors, Thompson zasługuje na coś lepszego i słusznie dostał to w tym sezonie. Co ciekawe, niektórzy gracze zachowali swoje ego i nie znosili przenoszenia na ławkę rezerwowych po tak długim czasie przebywania w podstawowej piątce.

Inaczej jest w przypadku Klaya Thompsona, który podszedł do tej przeprowadzki profesjonalnie i przyjął ją z otwartymi ramionami. Jest to mile widziany widok dla jego kolegów z drużyny i jest godnym szacunku zachowaniem weterana, którego młodzi gracze mogą podziwiać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *