„Naprawdę nie obchodzi mnie, jaką pozycję zajmę w tym roku”: Lewis Hamilton skupił się tylko na rzuceniu wyzwania Maxowi Verstappenowi o tytuł 2024 F1

„Naprawdę nie obchodzi mnie, jaką pozycję zajmę w tym roku”: Lewis Hamilton skupił się tylko na rzuceniu wyzwania Maxowi Verstappenowi o tytuł 2024 F1

Lewis Hamilton jest zdecydowany rzucić wyzwanie Maxowi Verstappenowi o tytuł 2024 F1. Pomimo jego obecnej pozycji w mistrzostwach 2023, Hamilton mocno patrzy w przyszłość.

Z oszałamiającym 134-punktowym deficytem za liderem mistrzostw Verstappenem, szanse Hamiltona na zdobycie ósmego tytułu mistrza świata w tym roku wydają się niewielkie, nawet przy znacznych ulepszeniach jego zespołu Mercedesa. Rozpoczynając swój 17. sezon jako kierowca F1, brytyjska ikona wyścigów dała jasno do zrozumienia, że ​​jego oczy są utkwione w ostatecznej nagrodzie.

Podczas niedawnego wywiadu dla Channel 4, Lewis Hamilton otworzył się na temat swojej perspektywy na trwającą kampanię 2023. Zastanawiając się nad wyzwaniami, przed którymi stanął jego zespół w poprzednim roku, określił ten sezon jako niezwykle trudny i podkreślił, jak ważne jest wyciąganie wniosków z tych doświadczeń.

Hamilton powiedział:

„Jeśli rywalizujemy tak jak w zeszłym roku pod koniec tego sezonu, z jednej strony jest to dobra rzecz z drugiej, inne zespoły prawdopodobnie się wyłączyły i skupiły na następnym roku”.

Hamilton wyraził również swoją obojętność wobec swojej pozycji w obecnej tabeli, podkreślając swój główny cel, jakim jest zapewnienie cennego wkładu w rozwój swojego zespołu.

Głównym celem Hamiltona jest ścisła współpraca z zespołem, aby zapewnić, że rozwój samochodu zmierza we właściwym kierunku. Jego największym marzeniem jest posiadanie dobrze wyważonego samochodu z optymalnym dociskiem tylnym, wydajnością i konkurencyjnością w stosunku do innych zespołów.

Patrząc poza bieżący sezon, Lewis Hamilton przewiduje scenariusz, w którym Mercedes uderza w ziemię już od pierwszego wyścigu lub sesji testowej w 2024 roku. 38-latek powiedział:

„Naprawdę nie obchodzi mnie, jakie miejsce zajmę w tym roku. Po prostu skupiam się na przekazywaniu zespołowi jak najlepszych informacji na temat rozwoju, pracy z chłopakami, aby mieć pewność, że poprowadzimy ten samochód we właściwy sposób, a kiedy rozpoczniemy pierwszy wyścig lub pierwszy test w przyszłym roku, uderzymy w ziemię. działanie.”

Z celownikiem Lewisa Hamiltona w następnym sezonie, ciekawie będzie zobaczyć, jak potoczy się pozostała część obecnej kampanii dla siedmiokrotnego mistrza świata.

Lewis Hamilton dzieli się spostrzeżeniami na temat nadchodzących ulepszeń Mercedesa

Dążenie Mercedesa do zmniejszenia dystansu do Red Bulla w klasyfikacji konstruktorów zostało wzmocnione przez ich najnowsze ulepszenia przed GP Silverstone 2023.

Po rozczarowującym ósmym miejscu w GP Austrii, Lewis Hamilton wrócił na podium w swoim domowym wyścigu, zapewniając sobie trzecie miejsce za Maxem Verstappenem i Lando Norrisem.

Patrząc w przyszłość na GP Węgier, Mercedes kontynuuje nieustanne dążenie do poprawy, niestrudzenie pracując nad poprawą osiągów swojego samochodu z każdym mijającym wyścigiem.

Lewis Hamilton niedawno rozmawiał z Channel 4, rzucając światło na nadchodzące ulepszenia zespołu i oferując wgląd w ich postępy. Zastanawiając się nad ostatnimi wydarzeniami, Hamilton wyraził zadowolenie z obecnego stanu samochodu, podkreślając znaczące postępy poczynione przez zespół.

Mówiąc o samochodzie, który mieli w sezonie 2022, stwierdził:

„Samochód był po prostu… nie mogę nic więcej powiedzieć i oczywiście praca, którą wykonaliśmy pod koniec roku. Oczywiście mieliśmy dobry wyścig [w Sao Paulo], ale potem znowu wystartowaliśmy w tym roku, trochę z tyłu. ”

Hamilton przyznał, że rok 2023 był bardziej pozytywnym rokiem dla Mercedesa, z godnymi uwagi miejscami na podium. Podkreślił jednak wyzwanie, jakim jest przewidywanie trajektorii zespołu w trakcie wdrażania ulepszeń i udoskonalania swojego podejścia. W nadchodzącym wyścigu na Węgrzech zostanie wprowadzone nowe skrzydło, kluczowy element, nad którego doskonaleniem poświęcili niezliczone godziny.

Hamilton powiedział:

„W ten weekend mamy nowe skrzydło, więc nie jest to duża aktualizacja, ale ludzie tak ciężko pracują tylko dla tego skrzydła, więc mam nadzieję, że pomoże nam to zrobić krok we właściwym kierunku. Kawałek po kawałku, gdy przykręcamy te rzeczy, samochód staje się coraz bardziej samochodem wyścigowym”.

Chociaż nowe skrzydło może nie stanowić drastycznego remontu, Hamilton podkreślił ogromny wysiłek włożony przez zespół w ich rozwój. Wyraził optymizm, że to ulepszenie, w połączeniu ze stopniowym postępem dokonanym poprzez inne ulepszenia, popchnie samochód we właściwym kierunku, przybliżając go do pełnego potencjału wyścigowego.

Z GP Węgier na horyzoncie wszystkie oczy będą zwrócone na Lewisa Hamiltona, Mercedesa i ich osiągi na torze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *