„Miałem to na myśli” – Nick Kyrgios nie przeprasza Rafaela Nadala za uderzenie go podczas starcia Wimbledonu 2019

„Miałem to na myśli” – Nick Kyrgios nie przeprasza Rafaela Nadala za uderzenie go podczas starcia Wimbledonu 2019

Nick Kyrgios nadal nie przeprasza Rafaela Nadala za uderzenie Hiszpana podczas ich kultowego starcia na Wimbledonie sprzed czterech lat, po raz kolejny powtarzając, że w pełni zamierzał uderzyć 22-krotnego mistrza Wielkiego Szlema.

Podczas gdy Australijczyk pozostaje poza boiskiem, został złapany w środku burzy medialnej w związku z publikacją ostatnich pięciu odcinków pierwszego sezonu Break Point. Dokument Netflix zawierał kilka komentarzy Stefanosa Tsitsipasa na temat Kyrgiosa, które wielu fanów zinterpretowało jako rasistowskie.

Grek w końcu musiał wyjaśnić swoją wersję wydarzeń, co doprowadziło do wydania przez niego długiego oświadczenia, że ​​jego „rasistowskie” uwagi były tylko nieporozumieniem i że zawsze był orędownikiem równości i integracji.

„Chcę podkreślić, że nie mam żadnych uprzedzeń wobec nikogo ze względu na pochodzenie, pochodzenie etniczne lub zainteresowania. Głęboko żałuję, jeśli moje słowa zostały źle zinterpretowane lub uraziły, ponieważ nigdy nie było to moim zamiarem” – powiedział Tsitsipas.

Nick Kyrgios zareagował na przeprosiny na Twitterze, mówiąc, że nie ma złych uczuć do Tsitsipasa i że rozumie, że komentarze byłego nr 3 na świecie zostały wypowiedziane w ferworze.

Jeden z fanów przypomniał sobie, jak 28-latek odmówił kiedyś przeprosin za powiedzenie, że chciał uderzyć Nadala „kwadratem w klatkę piersiową” podczas ich starcia w drugiej rundzie na Mistrzostwach Wimbledonu 2019 i zapytał Kyrgiosa, czy może to zrobić teraz.

https://twitter.com/voula70000907/status/1672526897417449472

Australijczyk, który już raz temu zaprzeczył, powtórzył to samo zdanie.

„NIE. Miałem to na myśli” – napisał Kyrgios.

Co Nick Kyrgios powiedział wcześniej o trafieniu Rafaela Nadala

BNP Paribas Open - Dzień 11
BNP Paribas Open – Dzień 11

Pierwotnie Nick Kyrgios przyznał prasie po przegranej w Wimbledonie, że rzeczywiście „zmierzał” do Rafaela Nadala z myślą, że chce go prosto w klatkę piersiową.

– Tak, szedłem do niego. Tak, chciałem uderzyć go prosto w klatkę piersiową” – powiedział Kyrgios.

Zapytany, czy chciałby przeprosić, Kyrgios odpowiedział stanowczo przecząco, stwierdzając, że Nadal ma wystarczająco dużo pieniędzy w banku, aby raz uderzyć piłkę w klatkę piersiową bez przeprosin.

„Dlaczego miałbym przepraszać? Nie uderzyłem go. Uderzyć w jego rakietę, nie? Dlaczego miałbym przepraszać? Wygrałem punkt. Nie obchodzi mnie to. To znaczy, koleś ma ile szlemów, ile pieniędzy na koncie bankowym? Myślę, że on może dostać piłkę w klatkę piersiową, bracie. Wcale nie zamierzam go przepraszać” – powiedział Nick Kyrgios.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *