„Przegrałem 3 mecze z rzędu” – Novak Djokovic żartuje, jak obecność Andre Agassiego w Australian Open 1R sprawiła, że stracił koncentrację i przytłoczył go
Novak Djoković, pod czujnym okiem byłego trenera i ośmiokrotnego mistrza Wielkiego Szlema, Andre Agassiego, musiał ciężko pracować, aby w niedzielę zwyciężyć w pierwszej rundzie Australian Open 2024.
W starciu z kwalifikantem Dino Prizmiciem Serb walczył na Rod Laver Arena przez prawie cztery godziny (trzy godziny i 59 minut), po czym zwyciężył 6:2, 7:6(5), 6:3, 6:4 przed głośnym Melbourne tłum.
W późniejszej rozmowie na korcie zawodnik numer 1 świata został zapytany, czy zauważył na trybunach czterokrotnego zwycięzcę turnieju Agassiego, na co odpowiedział twierdząco.
Djokovic, promieniejący, gdy kamery skupiały się na Amerykaninie, podziękował Agassiemu za zaszczycenie go i Australian Open swoją obecnością tego wieczoru. Następnie zażartował, że jeden z powrotów, jaki wykonał w czwartym secie, przypomniał mu Agassiego, tyle że po tym momencie przegrał trzy gemy z rzędu.
Agassi wraz z publicznością zaczął się śmiać z komentarza, po czym 24-krotny mistrz Wielkiego Szlema szybko zauważył, że to nie jego wina. Djokovic z uśmiechem dodał, że chciał tylko pokazać ośmiokrotnemu zwycięzcy turnieju Major, jak jego obecność przytłoczyła go tego wieczoru.
„Oczywiście [zauważyłem go]. Andre, wspaniale cię mieć. Dziękuję bardzo za zaszczycenie nas i Australian Open swoją obecnością. Nie widzieliśmy cię od lat. Właściwie przy wyniku 4:0 i dwójce, a ja zwyciężyłem w forhendzie, uśmiechnąłem się do ciebie i powiedziałem: „To prawie jak twój powrót” – powiedział Novak Djokovic.
„Potem przegrałem trzy mecze z rzędu, to nie twoja wina, moja wina. Straciłem koncentrację, ale wiesz, zainspirowała mnie twoja obecność i byłem przytłoczony twoim widokiem. Dziękuję, że przyszliście” – dodał.
Dodaj komentarz