„Pozwalam mówić moim pięściom” – Jeb Burton dzieli się swoją opinią po kłótni z Chandlerem Smithem i Kauligiem
Pod koniec wyścigu NASCAR Xfinity Series doszło do kilku gorących wymian między Jebem Burtonem, Chandlerem Smithem i drużyną Kaulig Racing. Pomimo faktu, że byli kolegami z drużyny, Burton postanowił zabrać głos w sprawie jazdy Smitha na torze.
Kiedy obaj byli jeszcze w samochodzie, Jeb Burton groził Smithowi przez radio. Po spotkaniu twarzą w twarz obie strony zaczęły walczyć i padały ciosy.
Po wyścigu Burton uzasadnił swoją złość na Smitha. Powiedział, że nie był to odosobniony incydent i że napięcia narastały od jakiegoś czasu.
„Zostałem przejechany w ostatnim zakręcie, a potem od razu przejechałem go po ostatnim zakręcie, ponieważ już byłem niezadowolony ze sposobu, w jaki przejeżdża wszystkich i po prostu dałem mu do zrozumienia, że nie doceniam tego, brak kontaktu . Potem rzucił mnie, próbując dostać się do jednego… potem rzucił mnie do trzech lub czterech. Właśnie skończyłem.
Następnie kontynuował:
„…Nie ma o czym mówić. Pozwalam mówić moim pięściom.
Jeb Burton powiedział, że on też nie chciał tego robić. Wydaje się, że on i załoga Kaulig Racing szanują się nawzajem i pragną zachować przyjazne stosunki, zwłaszcza że są kolegami. Burton jest jednak zobowiązany do interwencji w przypadku sporu.
Niestety, Burton zaczął zachowywać się agresywnie. Był kiedyś trzymany przez członka załogi w kajdankach i odciągnięty przez złapanie za szyję. Mimo że szanują się nawzajem, byłoby niedopowiedzeniem sugerowanie, że nie byli ze sobą szczęśliwi.
Co doprowadziło do walki Jeba Burtona z Chandlerem Smithem podczas wyścigu Xfinity Series Race w Portland?
Na zakończenie sobotniego wyścigu Xfinity Series Jeb Burton próbował zaatakować Chandlera Smitha w boksie. Obaj kierowcy weszli do niego na przedostatnim okrążeniu Pacific Office Automation 147 na torze Portland International Raceway, a Burton twierdził, że Smith dwukrotnie próbował go rozbić, zanim mu się to udało.
„Próbował mnie zniszczyć w ostatnim zakręcie, próbował mnie zniszczyć w zakręcie 1, a potem w końcu zniszczył mnie w zakręcie 4. Złamie sobie nos po tym wyścigu. Tatuś nie będzie w stanie mu pomóc przez jakiś czas” – powiedział Burton przez radio swojego zespołu.
Relacje obu kierowców były nieco napięte, a Smith wcześniej stwierdził, że Burton nie był „najostrzejszym narzędziem w szopie” po rywalizacji w Talladega miesiąc temu.
Podczas gdy Smith krytykował wynik wyścigu, który obejmował czas spędzony z ostrożnością i wraki, zapytano go o jego niezadowolenie w szczególności z Burtona, co doprowadziło do jego wybuchu.
Dodaj komentarz