„Właśnie spędziłam 1,5 godziny nie mogąc się wysikać, nawet jeszcze nie jadłam” – Belinda Bencic opuściła wściekłe przepisy antydopingowe podczas Canadian Open
Przepisy antydopingowe obowiązujące podczas Canadian Open 2023 sprawiły, że Belinda Bencic jest wściekła, a Szwajcarka nie wahała się wyrazić swojego niezadowolenia z tego powodu podczas konferencji prasowej po meczu na imprezie WTA 1000.
Bencic zmierzył się z Alycia Parks w drugiej rundzie w Montrealu w środę i zwyciężył w zaciętej trójce, która trwała prawie trzy godziny. Pod koniec dnia złoty medalista olimpijski awansował do następnej rundy z wygraną 6-3, 5-7, 6-4, co pozostawiło obu graczy wyczerpanych.
Bencic musiał jednak spędzić następne 1,5 godziny „nie mogąc się wysikać” z powodu przepisów antydopingowych. Światowy nr 13 w rzeczywistości nie mógł nawet jeść po zwycięstwie i musiał błagać ludzi odpowiedzialnych za wzięcie prysznica i lodowatej kąpieli.
26-latka ujawniła swoją frustrację w rozmowie z prasą, zastanawiając się, dlaczego musiała przejść kontrolę antydopingową, skoro dopiero co wygrała, i lamentując nad dalekim od ideału procesem powrotu do zdrowia.
„Cóż, właśnie spędziłem półtorej godziny na antydopingu, nie będąc oczywiście w stanie siusiać po trzygodzinnym meczu. Więc nie wiem, czego oni oczekują i nie wiem, dlaczego mam antydoping, kiedy wygrywam” – powiedziała Belinda Bencic.
„Więc właśnie to zrobiłem. Nawet jeszcze nie jadłem. Teraz jestem tutaj. Wziąłem szybką kąpiel lodową. Musiałem ich błagać, żeby wzięli lodowatą kąpiel, a właściwie prysznic. Więc to nowe zasady. Więc tak, chyba tak się regeneruję. Nieidealne – dodała.
„Chciałabym być chorążym” — Belinda Bencic o swoich planach na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r.
Aktualna mistrzyni olimpijska Belinda Bencic również podzieliła się swoimi planami na nadchodzącą edycję 2024 w Paryżu, stwierdzając, że jest bardzo podekscytowana obroną tytułu na Roland Garros w przyszłym roku.
Żartując, że już robiła pompki w ramach przygotowań do imprezy, światowa 13. osoba przyznała, że byłaby zaszczycona, gdyby pozwolono jej nieść flagę Szwajcarii w stolicy Francji.
„Cóż, robię pompki (śmiech). Nie, żartuję. Dla tenisistów masz oczywiście tyle turniejów rocznie, więc przygotowujesz się tak samo. To znaczy, nie jesteśmy, nie wiem, lekkoatletami, a może nawet, nie wiem, łyżwiarzami figurowymi ani kimś, kto naprawdę jest punktem kulminacyjnym na igrzyskach olimpijskich” – powiedziała Belinda Bencic.
„Naprawdę gramy przez cały rok, a potem są igrzyska olimpijskie, a potem grasz dalej. To znaczy, twój plan treningowy pozostaje taki sam, ale oczywiście moje emocje rosną. Jestem naprawdę podekscytowany. Nie mogę się doczekać igrzysk olimpijskich także z udziałem publiczności. Poza tym bardzo chciałabym być chorążym, więc miejmy nadzieję” – dodała.
W finale Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020 Belinda Bencic pokonała Marketę Vondrousovą i została pierwszą Szwajcarką, która zdobyła złoto w tenisie.
Dodaj komentarz