„Właśnie dostałem gówno”: Viktor Hovland zatrzymuje się w połowie zamachu z przezabawnego powodu
Pierwsza runda Norwega Viktora Hovlanda była warta zapamiętania, kiedy musiał przerwać swój zamach w tył z powodu nieproszonego gościa.
Podczas gdy Norweg grał na 15. dołku (par 5, 594 jardy), był już przygotowany do drugiego strzału z toru wodnego, a nawet rozpoczął back swing, ale zatrzymał go w połowie.
Przelatujący obok ptak wybrał dokładnie to miejsce i moment na upuszczenie odchodów, które wylądowały na prawym ramieniu Viktora Hovlanda. Oczywiście golfista został wzięty z zaskoczenia, a jego koncentracja została przerwana.
Hovland musiał zwrócić się do swojego caddiego, aby to posprzątać. „Gorący mikrofon” wyraźnie nagrał go, mówiącego: „Właśnie mam gówno”.
Zachwyciło to publiczność, kibiców, a nawet spikerów prowadzących transmisje w telewizji. „To powodzenia” – powiedziało kilku obserwatorów.
Hovland szybko rozwiązał problem i kontynuował grę. Skończyło się na par na 15. dołku.
Wiktor Hovland na Otwartych Mistrzostwach
Viktor Hovland miał dobrą pierwszą rundę w Open Championship, kończąc z wynikiem -1.
Rozpoczął rundę nieco poniżej oczekiwań, choć nic poważnego, bez birdie i boge na pierwszej dziewiątce. Ale ostatnie dziewięć dołków zamknął bardzo dobrze trzema birdie i bogey i zakończył na pozycji T19, tylko cztery uderzenia za liderami.
Norweg jest jednym z graczy, który jest śledzony w Open ze względu na jakość gry, którą prezentuje w ostatnim czasie. Jego sezon 2022-23 w PGA Tour był naprawdę wyjątkowy.
Hovland rozegrał 19 turniejów i osiągnął wszystko, z 14 miejscami w Top 25, siedmioma miejscami w Top 10 i jednym zwycięstwem. Ukończył T7 na The Masters, T2 na PGA Championship, 19. na US Open i T3 na THE PLAYERS Championship.
Jego ostatni wynik poza pierwszą trzydziestką to mistrzostwa Wells Fargo w maju ubiegłego roku. Od tego czasu rozegrał sześć turniejów PGA Tour, a jego najgorszy wynik to T29.
W tym okresie rozegrał 24 rundy, z czego tylko sześć rozegrał powyżej par.
Dodaj komentarz