„Mam nadzieję, że będę zdrowy” – Novak Djokovic zdradza zamiar reprezentowania Serbii w Pucharze Davisa w 2023 roku
Novak Djokovic oświadczył, że zamierza reprezentować swoją ojczyznę Serbię w finałach Pucharu Davisa 2023.
Serbia jest jednym z 16 krajów, które zakwalifikowały się do finałów Pucharu Davisa 2023. Znajdują się w grupie C obok Hiszpanii, Czech i Korei Południowej. Wydarzenie fazy grupowej zaplanowano na 12-17 września w Walencji w Hiszpanii.
Djokovic, który poprowadził drużynę do tytułu w 2010 roku, potwierdził, że wystąpi w fazie grupowej Pucharu Davisa, po opuszczeniu imprezy w zeszłym roku.
„Będę grał w tym roku. Nie mogę się doczekać” – powiedział dla Sportklub.
36-latek przyznał się do poczucia winy za swoją nieobecność w poprzedniej edycji. Serbska drużyna, która była półfinalistką w 2021 roku, w zeszłym roku przegrała w fazie grupowej finałów Pucharu Davisa i nie była w stanie awansować do finału w Maladze.
„Nie grałem w zeszłym roku – czułem się winny, bo miałem nadzieję, że chłopcy przebiją się przez grupę w Walencji, żebym mógł dołączyć do nich w Maladze. Ten format jest ustalony od kilku lat, w zeszłym roku mieliśmy trudną grupę – stwierdził.
Djokovic zauważył jednak, że napięty harmonogram może zniweczyć jego szanse na pojawienie się. Wrześniowe wydarzenie odbędzie się zaledwie dwa dni po zakończeniu US Open.
– To prawda, że terminarz jest niewygodny, że rozgrywany jest tydzień po finale US Open – przyznał. „Mam nadzieję, że będę zdrowy i że będę dostępny”.
Obecny mistrz Australian Open i French Open walczy o tegoroczny Wielki Szlem w roku kalendarzowym. Mimo napiętego terminarza zapewnił trenera zespołu Wiktora Troickiego o swojej obecności w serbskiej drużynie.
– Ale powiedziałem trenerowi Wiktorowi (Troickiemu), że tu jestem i – nie mogę się doczekać – powiedział.
Novak Djokovic przygotowuje się do zapisania historii na Mistrzostwach Wimbledonu 2023
Novak Djokovic ściga się z historią na Mistrzostwach Wimbledonu 2023. Numer 2 na świecie awansuje do finału po raz dziewiąty i zmierzy się z numerem 2 na świecie Carlosem Alcarazem w starciu na szczycie w niedzielę 16 lipca.
Jest czterokrotnym obrońcą tytułu mistrza w tej imprezie i walczy o to, by zostać trzecim człowiekiem po Bjornie Borgu i Rogerze Federerze, który podniesie trofeum Wimbledonu po raz piąty w kłusie.
Djokovic walczy o rekord ery Open, który obejmuje 24 tytuły Wielkiego Szlema. Ma również okazję wyrównać rekord Federera w Wimbledonie, ponieważ brakuje mu jednego zwycięstwa do ósmego trofeum w trwającej imprezie.
Ponadto 36-latek walczy o tytuł najstarszego mistrza Wimbledonu w erze otwartej – rekord należy obecnie do Rogera Federera, który zdobył tytuł w 2017 roku w wieku 35 lat i 11 miesięcy.
Dodaj komentarz