„Mam urazę” – czołowa gwiazda WWE twierdzi, że Rhea Ripley jej nie pochowała

„Mam urazę” – czołowa gwiazda WWE twierdzi, że Rhea Ripley jej nie pochowała

Supergwiazda WWE Zelina Vega wysłała niedawno wiadomość do Rhei Ripley przed odcinkiem Monday Night RAW w tym tygodniu.

Obie gwiazdy starły się w zeszłym roku na Backlash w Puerto Rico. Pomimo mężnego wysiłku Vega przegrał, ale spotkał się z niezwykłym przyjęciem ze strony kibiców. Mecz był jednym z najlepszych występów w jej karierze przeciwko Ripley.

Jednak Vega nie może się doczekać kolejnej szansy na Mistrzostwach Świata Kobiet w Ripley. Członkini LWO wyraziła niedawno swoje zamiary na Twitterze, stwierdzając, że Ripley nie może jej pochować w Puerto Rico i ujawniła, że ​​nadal żywi urazę.

„Cholera, racja @USANetwork 🤙🏽 @RheaRipley nie zakopała & zapomnij o mnie w Puerto Rico… i chowam urazę” – napisała Vega.

Sprawdź tweet Zeliny Vegi poniżej:

Zelina Vega niedawno podpisała nowy kontrakt z WWE

Od debiutu w WWE w 2017 roku, była mistrzyni kobiet w tag teamie jest jedną z wyróżniających się zawodniczek w firmie. Teraz wydaje się, że w dającej się przewidzieć przyszłości będzie częścią potentata branży sportowej.

Jak donosi Mike Johnson z PWInsider, 33-letni zapaśnik podpisał nowy wieloletni kontrakt z World Wrestling Entertainment . Dołączając do takich gwiazd jak Rey Mysterio, Charlotte Flair, Bayley i Dominik Mysterio, jest jedną z pierwszych gwiazd, które zapewniły sobie przedłużenie kontraktu pod parasolem TKO.

„Gwiazda Friday Night Smackdown, Zelina Vega, pogodziła się z WWE i podpisała nowy wieloletni kontrakt z firmą, co PWInsider.com potwierdziło w wielu źródłach. Vega to najnowszy talent, który podpisał nową umowę po przejęciu firmy przez Endeavour” – napisał Mike Johnson.

Royal Rumble i WrestleMania tuż za rogiem, ciekawie będzie zobaczyć, co Triple H i spółka. zaplanowali dalszy rozwój utalentowanej gwiazdy.

Czy chcielibyście zobaczyć rewanż pomiędzy Rheą Ripley i Zeliną Vegą o mistrzostwo świata kobiet? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *