„Miałam kilka problemów z nadgarstkami i kostkami, więc wróciłam do tej prędkości po tak małym, świetnym znaku” – Emma Raducanu po maratonie ASB Classic
Emma Raducanu odpadła z ASB Classic po porażce 7:6(5), 6:7(3), 1:6 z Eliną Svitoliną w drugiej rundzie maratonu, która odbyła się w czwartek, 4 stycznia.
Raducanu, która grała w swoim pierwszym turnieju po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, która rozpoczęła się w kwietniu 2023 roku, wykazywała oznaki ożywienia w ciągu tygodnia. W pierwszym meczu odniosła duże zwycięstwo nad Eleną Ruse, a następnie stoczyła mocną walkę ze Switoliną.
W rozmowie z mediami podczas konferencji prasowej po meczu po tym ostatnim spotkaniu Brytyjka wyraziła satysfakcję ze swojego występu. Młoda zawodniczka stwierdziła, że martwi się o swoją formę meczową, biorąc pod uwagę kontuzje, których doznała w zeszłym roku, ale była szczęśliwa, widząc, że „nabrała tempa” podczas swojego pierwszego turnieju po powrocie.
„Oczywiście to całkiem ekscytujące, dla mnie rozegrałem już dwa mecze, a mój czas na korcie był dość ograniczony. Trenowałem przez ostatnie kilka miesięcy w LTA, ale miałem kilka problemów z nadgarstkami i kostkami. Więc tak, powrót do tej prędkości po tak krótkim czasie to świetny znak” – powiedziała Emma Raducanu.
Raducanu dodała, że chociaż była wyraźnie rozczarowana porażką ze Switoliną, przez całe spotkanie grała agresywnie.
„I oczywiście jestem dzisiaj rozczarowana, ponieważ brakowało mi kilku punktów i miałam kilka forhendów na środku kortu… ale przynajmniej je wykorzystałam” – powiedziała Emma Raducanu. „Myślę, że żałowałbym bardziej, gdybym po prostu wepchnął ją i pozwolił jej trafić zwycięzcę”.
21-latka stwierdziła, że nie może się doczekać nadchodzącego sezonu.
Przynajmniej było to na moich warunkach i tak, nie mogę się doczekać sezonu. To dopiero początek, to pierwszy tydzień sezonu. Tak, jeszcze wiele przed nami” – dodała.
„Mój poziom jest dość wysoki jak na dwie serie, dwie długie serie” – Emma Raducanu po maratonach jeden po drugim
Patrząc w przyszłość, Emma Raducanu stwierdziła, że najważniejszym wnioskiem z jej następnego turnieju będzie wysoki poziom sprawności fizycznej i gotowość do rywalizacji nawet w długich meczach.
„Tak, myślę, że mogę to zabrać, ponieważ mój poziom jest dość wysoki jak na dwa sety, dwa długie sety, które trwały jakieś dwie godziny i 15 minut” – powiedziała Emma Raducanu. „I tak, jestem całkiem dumna z tego, jak szybko udało mi się podnieść swój poziom, wiesz, aby móc konkurować z Eliną”.
Wracając do meczu z Eliną Switoliną, Brytyjka stwierdziła, że fakt, że potrafiła poprawić swoją grę i agresywnie podejść do trudnej przeciwniczki, dodał jej pewności siebie.
„I tak, myślę, że ona nic ci nie daje” – powiedziała Emma Raducanu. „Naprawdę musisz wygrać mecz i jej sety. Myślę, że poradziłem sobie naprawdę dobrze w pierwszym secie, a potem w drugim secie. Miałem kilka szans, a także przełamanie, dokładnie to samo, i skierowałem się do moich strzałów, które trafiły mnie jako pierwsze, ale je po prostu spudłowałem. ”
Po serii wycofań Raducanu zapewniła sobie również bezpośredni udział w Australian Open 2024, który będzie jej pierwszym Turniej Wielkiego Szlema za 12 miesięcy.
Dodaj komentarz