„Mam wielką wiarę w mojego chłopca”: Mikal Bridges wspiera Bena Simmonsa, by zabłysnął po ogromnym upadku ze sławy

„Mam wielką wiarę w mojego chłopca”: Mikal Bridges wspiera Bena Simmonsa, by zabłysnął po ogromnym upadku ze sławy

W niedawnej pamięci Ben Simmons zbudował sobie złą reputację. Został spalony za odejście AWOL podczas swojego pobytu w Philadelphia 76ers. Potem, kiedy jego prośba o wymianę została spełniona, fani nie mogli się powstrzymać od upaprania go za to, że nie był w stanie grać od razu w sezonie, w którym został sprzedany do Brooklyn Nets.

Kiedy Simmons w końcu zaczął grać, prezentował rozczarowujące występy, co tylko pogorszyło jego status.

Wygląda na to, że wszystko to może się zmienić w nadchodzącym sezonie, ponieważ nowy kolega z drużyny Bena Simmonsa, Mikal Bridges, twierdzi, że w następnym sezonie będzie znacznie lepszym graczem w porównaniu do poprzedniego. Bridges niedawno otworzył się na temat swoich uczuć w podcaście Paula George’a, mówiąc:

„W tym roku bardzo wierzyłem w mojego chłopca… Myślę, że jest w dobrym miejscu… Chcemy, żeby strzelał i tak dalej… ale chcemy tylko, żeby był agresywny i po prostu grał we właściwy sposób”.

Co jest nie tak z Benem Simmonsem?

Orlando Magic przeciwko Brooklyn Nets
Orlando Magic przeciwko Brooklyn Nets

Ben Simmons , wszechstronny rozgrywający Brooklyn Nets , posiada unikalny zestaw umiejętności, który czyni go siłą, z którą należy się liczyć na boisku do koszykówki. Jednak jego obiecująca kariera w NBA była nękana serią niepowodzeń związanych z kontuzjami i problemami osobistymi, które sprawiły, że fani i analitycy zaniepokoili się jego długoterminową wytrzymałością.

Podobnie jak wiele dzisiejszych gwiazd NBA, Simmons jest znany z tego, że nie pojawia się na meczach, zwłaszcza gdy czuje, że coś jest nie tak z jego drużyną. Podczas gdy kontuzje odgrywają ogromną rolę w tym, dlaczego ostatnio był nieobecny w akcji, fani nie mogą powstrzymać się od krytykowania go za jego rozczarowujące występy.

Simmons to trzykrotny All-Star, którego często porównywano do facetów takich jak Magic Johnson i LeBron James ze względu na ich podobieństwo w stylu gry. Jednak nie do końca sprostał tym standardom, biorąc pod uwagę to, jak był niekonsekwentny na twardym drewnie i ma tendencję do szukania wymówek, gdy wszystko inne idzie mu nie tak.

Powiedziawszy to wszystko, być może nie ma się co dziwić, dlaczego wielu entuzjastów koszykówki zwróciło się ku dawnej gwieździe. Dobra wiadomość jest taka, że ​​dla Bena Simmonsa nie jest jeszcze za późno.

Ma dopiero 27 lat i wciąż wygląda na to, że jest w stanie wrócić do formy. Jeśli to, co mówi Mikal Bridges, jest prawdą, możemy zobaczyć odcienie wersji Philadelphii 76ers Simmonsa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *