„Współczuję innym zespołom”: Chris Paul jest podekscytowany grą z Draymondem Greenem pomimo doniesień o wołowinie

„Współczuję innym zespołom”: Chris Paul jest podekscytowany grą z Draymondem Greenem pomimo doniesień o wołowinie

Powszechnie wiadomo, że Chris Paul i Draymond Green mają ze sobą spór. Jednak gdy obaj gracze stają się członkami drużyny w tym sezonie, Paul ostrzega ligę przed tym, jak może to wpłynąć na inne drużyny.

Przybycie Paula do Golden State poza sezonem było niespodzianką. Po wymianie przez Phoenix Suns z Washington Wizards, Paul znów zaczął się podskakiwać, gdy wylądował w Bay Area w zamian za Jordana Poole’a.

Bez wątpienia w grze jest dużo historii. Grając głównie na Zachodzie, zwłaszcza z Houston Rockets, Paul kilka razy walczył z Warriors. Dlatego zawsze istniała rywalizacja między nim a Steph Curry. Jednak jest rzeczą oczywistą, że jeśli gracz ma wołowinę z Currym, ma też wołowinę z Greenem, a Paul nie jest wyjątkiem.

Sytuacja staje się dość skomplikowana, ponieważ obaj zostają członkami drużyny. Chociaż można by się spodziewać, że sprawy zostaną natychmiast zgniecione, Green dość jasno odniósł się do „wołowiny” między nimi dwoma.

Pozytywnym wnioskiem płynącym z komentarzy Draymonda Greena była jego gotowość do współpracy z Paulem w celu rozwijania relacji jako koledzy z drużyny. Ten aspekt został dodatkowo nawiązany przez nowego strażnika Warriors w niedawnym wywiadzie, kiedy powiedział:

„Draymond jest uhh… Żal mi innych drużyn, które musiały grać przeciwko nam obojgu, ponieważ on zawsze był bardzo głośny, tak jak ja, i zawsze prosperowałem z takimi facetami”.

Trzeba przyznać, że Chris Paul zachował pozytywne nastawienie do tego ruchu, co niewątpliwie jest obiecujące dla wiernych i fanów Warriors.

Biorąc pod uwagę wiele oczekiwań związanych z nowym sezonem, nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co Paul może wyprodukować dla Golden State.

Czego możemy się spodziewać po Chrisie Paulu jako wojowniku?

Istnieje wiele niepewności co do roli Chrisa Paula w drużynie. Biorąc pod uwagę, że jest bardzo tradycyjnym generałem piętra, czeka go ciężka praca przy dostosowywaniu się do skomplikowanego systemu Golden State. Jednakże, jeśli można ufać sprytowi trenerskiemu Steve’a Kerra, Paul nadal może być wartościowym elementem zespołu.

Trudno przeoczyć to, co doświadczony obrońca może zaoferować jako rozgrywający. Jego umiejętność tworzenia pick-and-roll stwarza różnorodne opcje ofensywne, zarówno dla niego, jak i dla drużyny. Czy to jako starter, czy na ławce, Chris Paul może wiele wnieść do składu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *