„Nie rozumiem, to tylko miły wstęp do tenisa” – Andy Roddick o PIF Arabii Saudyjskiej, który potencjalnie kupuje rankingi ATP
Andy Roddick i Jon Wertheim niedawno ujawnili, że męski organ zarządzający może sprzedać jego rankingi Pepperstone ATP organizacji PIF, która poczyniła różne inwestycje w sport.
W sierpniu zeszłego roku MTP zakupiło licencję na organizację finałów Next Generation ATP Finals – corocznego turnieju pokazowego, na którym mogą brać udział najlepsi młodzi gracze w wieku do 20 lat – w Jeddah w Arabii Saudyjskiej w latach 2023–2027.
W styczniu Arabia Saudyjska mianowała także 22-krotnego zwycięzcę turnieju wielkoszlemowego Rafaela Nadala na ambasadora swojej federacji tenisowej . Według dziennikarza tenisowego Jona Wertheima obecnie ich celem jest zdobycie praw do rankingów ATP Pepperstone.
„Oto kilka wiadomości: fundusz PIF/Saudi Sovereign Wealth zamierza kupić system rankingowy (godspeed, Pepperstone) na pięć lat” – napisał Jon Wertheim w zeszłym tygodniu w X. „Wyczekuj ogłoszenia o rozpoczęciu @bnparisbasopen… musisz sobie wyobrazić, co będzie dalej (z powiązaniem finałów?)”.
W tym kontekście były lider światowego rankingu Andy Roddick zaprosił Wertheima do swojego podcastu, aby omówić powody leżące u podstaw zainteresowania PIF rankingami mężczyzn. Zwycięzca US Open z 2003 r. był wprawdzie nieco zakłopotany faktem, że PIF potencjalnie stara się wykorzystać system rankingowy ATP Tour.
„Nadal nie rozumiem, rankingi nie mają własności intelektualnej, chodzi w zasadzie tylko o to, żeby miło wejść do tenisa, gdzie nagle zostajesz partnerem ATP, dajesz im trochę pieniędzy , a to otwiera drogę do szerszych rozmów” – powiedział Andy Roddick (14:31). „Zasadniczo na tym polega umowa. Kupujemy dostęp.”
Tymczasem Wertheim dodał, że w przyszłości licencje na duże turnieje mogą również zostać sprzedane MTP.
„I są wydarzenia… Słyszysz o tym, że Miami i Madryt mogą być po prostu na sprzedaż, zamiast po prostu składać ofertę, może uda ci się wejść, zdobyć jakieś oznakowanie i masz ten biznes – umowę o rankingi, ”powiedział Jon Wertheim (14:50). „Myślę, że to wszystko jest przemyślaną strategią wejścia do tenisa. Możemy się spierać, czy to dobrze, czy źle, ale z pewnością jest ona bardzo przemyślana”.
„Za każdym razem, gdy mówimy o rankingach ATP, musimy mówić o rankingach ATP PIF?” – Andy Roddick
Podczas podcastu Andy Roddick zastanawiał się również, czy fani będą musieli nazywać rankingi mężczyzn „rankingami ATP PIF”, jeśli transfer dojdzie do skutku.
„To ustalony system rankingowy… więc za każdym razem, gdy mówimy o rankingach ATP, mamy na myśli rankingi ATP PIF?” – zażartował Andy Roddick (13:26).
Tymczasem Wertheim oskarżył Arabię Saudyjską o „pranie sportowe” w świetle mianowania przez nią Rafaela Nadala ambasadorem federacji tenisowej i zorganizowania przez nią elitarnego turnieju pokazowego zatytułowanego „6 Kings Slam” .
„Nie ma tournée bez systemu rankingowego… taki jest biznes… klinika prania sportowego” – powiedział Wertheim (13:41). „Nadal pojawia się jako ambasador, organizujesz wystawy, potem organizujesz wydarzenie Next Gen, a potem organizujesz wydarzenie dla dużych chłopców”.
„I to wszystko jest stopniowe, ale tak, najwyraźniej wkrótce zostanie ogłoszone ogłoszenie, być może w Indian Wells, gdzie dowiemy się o tej saudyjskiej inwestycji. To będzie prawdziwa historia w tenisie mężczyzn i kobiet w 2024 roku. Zasadniczo wiąże się to z przejęciem rankingów i innych elementów sponsoringu” – dodał.
Dodaj komentarz