„Nie sądzę”: były kierowca McLarena nie uważa, że sprowadzenie Daniela Ricciardo z powrotem jest strzałem ostrzegawczym dla Sergio Pereza
Były kierowca F1, Pedro de la Rosa, uważa, że powrót Daniela Ricciardo do F1 z siostrzanym zespołem Red Bulla, AlphaTauri, nie jest znakiem ostrzegawczym dla Sergio Pereza. Chociaż jasne jest, że meksykański kierowca doświadczył lekkiego spadku wydajności, zwłaszcza w sesjach kwalifikacyjnych, prawie wszyscy seniorzy Red Bulla obecnie go wspierają. Wokół Checo krążyło kilka plotek, a obecność Ricciardo w drużynie wywiera na niego pewną presję.
Jednak przemawiając w podcaście F1 Nation, de la Rosa uważa inaczej. Nie uważa, aby powrót Daniela Ricciardo do siatki miał wpływ na przyszłość Sergio Pereza w Red Bullu. Wyjaśnił również, że nawet zespół austriacko-brytyjski nie wie na pewno, ponieważ zależy to od tego, jak Ricciardo i Checo spisują się w kilku następnych wyścigach. Powiedział:
„Nie sądzę, nie. Nie wydaje mi się, żeby istniała strategia mówiąca „och, sprowadzimy Daniela tylko po to, by rozgrzać się przed przyszłością”. Nie wiem, to znaczy, nie sądzę, żeby wiedzieli na tym etapie. Bardzo dużo zależy od Daniela Ricciardo. Ale to jest Formuła 1, to gra umysłowa i cokolwiek robisz w samochodzie wyścigowym i cokolwiek specjalnego możesz osiągnąć w niedzielę, będzie to miało wpływ na twoją przyszłość, na to, dokąd się udasz.
Wyobraź sobie sceny, jeśli Perez zostanie pokonany przez Ricciardo w następny weekend
— Matt Gallagher (@MattP1Gallagher) 13 lipca 2023 r
Ponadto stwierdził, że aby Ricciardo zastąpił Sergio Pereza w Red Bullu, musi trzymać głowę nisko i ścigać się tak mocno, jak to możliwe, aby pokazać swoją wartość. Były kierowca McLarena F1 podsumował:
„Więc nie sądzę, aby celem tej zmiany było wywarcie presji na Sergio lub sprowadzenie go. Ale myślę, że w przypadku Daniela musisz wykorzystać każdą szansę, jakby to był twój ostatni wyścig i upewnić się, że przyniesiesz cofnij kluczyki, kluczyki do samochodu, ale niekoniecznie samochód, i udowodnij, że wróciłeś i nadal masz prędkość. Bo nie zapominajmy, że Daniel był bardzo, bardzo szybki.
Sergio Perez przyznaje, że nie może konkurować z Maxem Verstappenem w sezonie 2023 F1
Na początku sezonu 2023 F1 Sergio Perez miał kilka świetnych wyścigów i był bliski stoczenia uczciwej walki z Maxem Verstappenem o tytuł. Jednak od GP Miami nie wygrał żadnego wyścigu i tylko dwa razy stanął na podium. Tymczasem Holender wygrał sześć kolejnych wyścigów od czasu Miami.
Dlatego Checo niedawno przyznał, że najlepszym wynikiem, jaki może osiągnąć, jest drugie miejsce w klasyfikacji kierowców. RacingNews365 zacytował kierowcę Red Bulla :
„W Formule 1 liczy się tylko twoja pozycja w Abu Zabi, ale nie cudem jestem drugi w tabeli. Wygrałem wyścigi. Miałem kilka złych wyścigów, ale nadal mamy wiele okazji. Cel teraz? Bez wątpienia numer dwa na świecie.”
🗣️ | Sergio Perez o swoim golu na resztę sezonu
„Cel teraz? Bez wątpienia numer dwa w mistrzostwach świata”.
„Na razie myślę tylko o Grand Prix Węgier”. pic.twitter.com/08LK48U8bx
— RBR Daily (@RBR_Daily) 16 lipca 2023 r
Sergio Perez jest obecnie drugi w klasyfikacji kierowców z zaledwie 156 punktami, podczas gdy Max Verstappen prowadzi w tabeli z 255 punktami.
Dodaj komentarz