„Nie sądzę, że dam radę” – zawodniczka UFC Maycee Barber ujawnia wstrząsającą historię o stanie zdrowia, która niedawno zawaliła jej świat
Po prawie roku bez rywalizacji Maycee Barber powróciła do oktagonu na UFC 299 w zeszłym miesiącu. Zapewniła sobie jednogłośne zwycięstwo nad Katlyn Cerminarą, przedłużając swoją passę zwycięstw do sześciu. Czwarta w rankingu zawodniczka kategorii muszej podzieliła się niedawno informacją, że po walce spędziła dziewięć dni w szpitalu.
Podczas wywiadu z Arielem Helwaniem w „The MMA Hour” „The Future” powiedział:
„Nadal nie mamy ostatecznej odpowiedzi, a ja wciąż wracam do zdrowia. Nadal biorę antybiotyki i leczę nogę. W zasadzie przeszedłem przez całą burzę, rollercoaster, w stylu: „w porządku, wszystko w porządku, w porządku, nie jest”, ale zaraz po walce zdecydowałem się polecieć do domu i odpocząć, ale Bóg miał inne plany . On na to: „No cóż, będziesz w szpitalu przez następne dziewięć dni”.
Maycee Barber podzieliła się, że najpierw doświadczyła dyskomfortu w nodze, który ostatecznie przerodził się w silny ból, który początkowo obawiała się, że jest to zakrzep krwi. Pomimo zasięgnięcia pomocy lekarskiej lekarze nie byli w stanie zdiagnozować jej stanu. Dodatkowo w tym czasie nabawiła się zapalenia płuc i innych chorób.
Zawodniczka zajmująca czwarte miejsce w rankingach wagi muszej wspomniała również, że czwartego dnia wizyty jej ciśnienie krwi znacznie spadło. Stwierdziła:
„W ogóle nie mogłem oddychać. Kiedy więc podłączono mnie do tlenu i ciśnienie krwi spadło, po prostu zaczęłam płakać. Spojrzałam na mamę i po prostu zaczęłam płakać. Nie chciałem jej tego mówić, ale pomyślałem: „Nie sądzę, że mi się to uda”. Naprawdę się przestraszyłem i pomyślałem: „Cholera, wszyscy ludzie, z którymi się teraz spotykam w szpitalu, mogą być ostatnimi osobami, z którymi rozmawiałem”. Zadzwoniłem do znajomych i odpowiedziałem: „nie wiem”. To było trudne, przerażające doświadczenie i mam tylko nadzieję, że nigdy nie będę musiała przez to przechodzić.
Przeczytaj poniżej pełne uwagi Maycee Barber na temat jej niedawnych problemów zdrowotnych:
Historia Barbera przypomina o fizycznych żniwach, jakie ponoszą wojownicy w pogoni za zwycięstwem. Długość jej okresu rekonwalescencji po nagłym wypadku medycznym pozostaje niepewna.
Maycee Barber skupił się na obecnych przeciwnikach, nie interesując się przyszłymi pojedynkami
Podczas niedawnego wywiadu dla „The MMA Hour” z Ariel Helwani Maycee Barber, która obecnie ma passę sześciu zwycięstw z rzędu, oświadczyła, że nie ma ochoty rywalizować o tytuł wagi muszej kobiet z Rose Namajunas.
„Nie wezwałem jej. Zaproponowała walkę ze mną. Jeśli o mnie chodzi, to może, ale teraz to też walczę do tyłu. Bo jeśli spojrzymy na rankingi, Rose walczyła z jedną dziewczyną, aby wrócić do kategorii muszej. Przegrała i walczyła z Amandą [Ribas], co przywróciło ją do rozmowy, a potem przegrała z Manon [Fiorot], więc dla mnie to tak, jakbym walczył teraz do tyłu, walcząc z Rose Namajunas. ”
W poniższym oświadczeniu zapoznaj się z przemyśleniami Maycee Barber na temat starcia z Rose Namajunas:
Pomimo uznania, że Namajunas jest dobrze znaną przeciwniczką, Barber uważa, że nie zasługuje na szansę, aby się z nią zmierzyć. Jako czwarta w rankingu zawodniczka kategorii muszej kobiet podkreśliła, że włożyła wiele wysiłku, aby zapewnić sobie miejsce w czołówce rankingów.
Dodaj komentarz