„Do dziś nie lubię Reggiego Millera” – amerykański aktor Michael Rapaport opowiada wstrząsającą historię jako fan Knicks

„Do dziś nie lubię Reggiego Millera” – amerykański aktor Michael Rapaport opowiada wstrząsającą historię jako fan Knicks

New York Knicks mają udręczoną rzeszę fanów. Drużyna nie zdobyła mistrzostwa NBA od 1973 roku. Nie dotarła do finałów NBA od 1999 roku.

Aktor Michael Rapaport jest częścią tego udręczonego grona fanów. Niedawno pojawił się w FanDuel TV i ponownie przeżył niektóre ze swoich najgorszych wspomnień, oglądając drużynę. The Knicks byli konkurencyjni, ale nigdy nie wystarczająco dobrzy, aby zdobyć tytuł w latach 90. Często przegrywali w play-offach z Chicago Bulls Michaela Jordana czy Indiana Pacers Reggiego Millera.

Rapaport został poproszony o przywołanie niektórych swoich najgorszych wspomnień:

„Stres, na który narazili mnie Michael Jordan i Reggie Miller (kręci głową). Było kilka razy” – powiedział zirytowany Rapaport.

Powiedział, że ból wykracza poza bycie fanem sportu.

– Zabrali mi wiatr, żeby być z tobą szczery. Te lata dużo mnie kosztowały. Były twarde” – powiedział Rapaport.

Rapaport powiedział, że dwóch konkretnych graczy na zawsze zapisze się w jego pamięci jako fana Knicks.

„Reggie (Miller) i Michael Jordan wykonali dla mnie prawdziwą robotę” — powiedział Rapaport.

Mimo że było to dekady temu, Rapaport nie wybaczył Millerowi jego występów przeciwko Knicks.

„Nie lubię Reggiego Millera do dziś. Nie lubię go słuchać jako komentatora. Szanuję jego błyskotliwość i dziedzictwo, ale jeśli patrzę na niego zbyt długo, myślę tylko o tym, że jest obecny w tych meczach – wspomina Rapaport.

Michael Jordan nawiedza Rapaporta jak martwe zwierzę

Rapaport opisał także koszmary, które wywołali u niego Miller i Jordan.

„Są wyryte w twoim mózgu. W tamtym czasie nie miałeś Instagrama ani nie widziałeś tego wszystkiego. To było jak zobaczenie martwego zwierzęcia na poboczu drogi, kiedy wychodzisz pobiegać. Nie zapominasz o tym. To właśnie reprezentują dla mnie Michael Jordan i Reggie Miller. To jest w mojej duszy, jest głęboko w mojej duszy” – powiedział Rapaport.

Oglądanie walki Knicks w drugiej rundzie z Miami Heat przywołało złe wspomnienia.

„Wywołało to uczucie rozczarowania, wysysa z ciebie powietrze” – powiedział Rapaport o przegranej przez Knicks meczu 1 półfinałów konferencji wschodniej w tym sezonie z Miami Heat.

Knicks będą musieli dokonać cudownego powrotu, aby awansować do finałów Konferencji Wschodniej. W serii śledzą Heat 3-1. Jeśli przegrają kolejny mecz, zostaną wyeliminowani z play-offów. Knicks nie dotarli do finału konferencji od 2000 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *