„Mam gdzieś, co myśli Dana White” – Francis Ngannou odrzuca obawy dotyczące postrzegania go przez dyrektora generalnego UFC

„Mam gdzieś, co myśli Dana White” – Francis Ngannou odrzuca obawy dotyczące postrzegania go przez dyrektora generalnego UFC

Francisa Ngannou nie przejmuje się tym, co jego były szef, dyrektor generalny UFC Dana White, myśli o jego karierze po UFC.

W zeszłym roku Ngannou podjął szokującą decyzję o opuszczeniu UFC i utracie tytułu wagi ciężkiej. Następnie podpisał kontrakt z PFL, obejmując w firmie stanowisko kierownicze, które pozwala mu także na boks zawodowy. Podczas swojego jedynego zawodowego występu od czasu opuszczenia UFC, Ngannou pokonał dystans w walce z Tysonem Furym, dając godny pochwały występ.

Teraz w najbliższy weekend ma zmierzyć się z innym filarem boksu wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą. W niedawnym wywiadzie dla SecondsOut zapytano Ngannou, czy sądzi, że White doceni jego niedawny sukces. „Predator” odpowiedział:

„Mam gdzieś, co myśli Dana White”.

Sprawdź klip poniżej:

Największym punktem spornym w stosunkach pomiędzy Ngannou, Whitem i UFC były płace zawodników. Kameruńczyk zapytał, dlaczego zawodnicy w UFC zarabiają znacznie mniej niż bokserzy, na co White dał jasno do zrozumienia , że ​​zawodnicy będą zarabiać na podstawie osiąganych przychodów.

Ngannou opuścił UFC z powodu sporu dotyczącego wynagrodzenia, między innymi z powodu braku ubezpieczenia zdrowotnego zawodników i niemożności boksowania w trakcie obowiązywania kontraktu. Według doniesień ma zadebiutować w PFL MMA jeszcze w tym roku.

Przemyślenia Josepha Parkera na temat walki Francisa Ngannou z Anthonym Joshuą

Francis Ngannou przygotowuje się do drugiej walki bokserskiej w swojej karierze z Anthonym Joshuą , byłym dwukrotnym mistrzem wagi ciężkiej. Obaj zmierzą się w 10-rundowej walce w wadze ciężkiej. Wydarzenie określane jako „Knockout Chaos” odbędzie się w najbliższy piątek w Kingdom Arena w Riyadzie w Arabii Saudyjskiej.

W niedawnym wywiadzie dla SecondsOut były mistrz WBO wagi ciężkiej Joseph Parker wyraził swoją opinię na temat nadchodzącej walki pomiędzy Ngannou i Joshuą:

Można by pomyśleć, że Joshua wygra ze względu na czas, jaki spędził w boksie, ale Francis Ngannou sam jest bestią, może przyjąć wiele strzałów, niezależnie od tego, jakie są kopnięcia, łokieć, uderzenie, cokolwiek i nie został znokautowany ani obalony, więc ciekawie będzie zobaczyć, czy Joshua będzie w stanie go skrzywdzić.

Sprawdź komentarze Josepha Parkera poniżej (4:01):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *