„Nie wierzę w wojnę”: Joy Reid wyjaśnia swoją wpadkę na antenie po widocznej krytyce polityki zagranicznej Bidena
W poniedziałek Joy Reid, prowadząca program MSNBC, odniosła się do wpadki na antenie, która miała miejsce w zeszłym tygodniu. Według The Hill stało się to po tym, jak pozornie skrytykowała stanowisko prezydenta Bidena w sprawie polityki zagranicznej. Podczas swojego fragmentu usłyszano, jak mówiła „rozpoczynając kolejną pieprzoną wojnę”, odtwarzając fragmenty przemówienia Bidena w Południowej Karolinie.
Następnie 5 lutego pojawiła się w programie ABC The View, a kiedy współgospodarz Sarah Haines zapytała Reida, czy gorąca uwaga przed mikrofonem krytykowała Bidena, Reid odpowiedział:
„Jestem chrześcijaninem z czerwoną literą. Nie wierzę w wojnę, niezależnie od tego, czy będzie to gubernator Teksasu, który dosłownie próbuje rozpocząć kolejną wojnę domową w związku z kwestią, którą jego partia mogłaby rozwiązać jutro – dosłownie istnieje projekt ustawy, który mogliby uchwalić i zająć się kwestią granic – czy też jest to w Bliski Wschód.”
Joy Reid przeprasza i wyjaśnia wpadkę na antenie po pozornej krytyce Bidena i jego polityki zagranicznej
W poniedziałek 29 stycznia Joy Reid została przyłapana na przeklinaniu, pozornie krytykując Joe Bidena , gdy przemawiał do gorącego mikrofonu.
Jak podaje Deadline, w ramach swojego programu The ReidOut zaprezentowała fragment przemówienia prezydenta Joe Bidena, w którym nawoływał on do przyjęcia przez Kongres ustawy granicznej pomimo wysiłków byłego prezydenta Donalda Trumpa zmierzających do udaremnienia porozumienia. W nagraniu Biden stwierdził ponadto, że jeśli ustawa ta wejdzie w życie dzisiaj, natychmiast zamknie granicę.
Następnie Joy Reid powiedziała:
„Przykład: naprawienie tego, co ich zdaniem oznacza kryzys na granicy, przy czym negocjatorzy Kongresu kontynuują prace nad dwustronnym porozumieniem mającym na celu powiązanie zmian w polityce granicznej z finansowaniem Ukrainy. W weekend prezydent Biden oświadczył, że jest gotowy podjąć działania, jeśli Kongres poważnie podchodzi do rozwiązania kwestii granicznej”.
Według Deadline podobno usłyszano ją mówiącą:
„Rozpoczęcie kolejnej pieprzonej wojny”.
Joy rzuciła światło na incydent w poniedziałek 5 lutego w programie „ The View ” i nazwała siebie „chrześcijanką czerwonej litery”.
„Byłem głęboko przeciwny wojnie w Iraku. Jestem osobą antywojenną. Nie chcę więc mówić, że można tu winić jakąś stronę, ale myślę, że większość Amerykanów jest zmęczona wojną. Myślę, że wszyscy jesteśmy zmęczeni konfliktami i chcielibyśmy widzieć postęp gospodarczy i społeczny oraz spróbować wyprowadzić nas znad krawędzi nienawiści rasowej. W ogóle nie prowadźmy wojny” – powiedziała.
Joy Reid również wyraziła swój żal widzom pod koniec swojego odcinka w zeszłym tygodniu, po tym jak jej uwaga została wyemitowana na żywo.
„Rozmawiałam podczas odtwarzania klipu i wiesz, staramy się, aby ten program był na poziomie PG-13” – powiedziała.
Następnie przeprosiła tych, którzy słyszeli jej „rozmowy zza kulis”.
Dodaj komentarz