„Nie żałuję” – Pomimo szybkiej porażki z Niekym Holzkenem, „Sexyama” twierdzi, że walka na specjalnych zasadach była dobrą lekcją
Weteran walki Yoshihiro „Sexyama” Akiyama w ostatni weekend na gali ONE 165 w Japonii nie trwał długo po tym, jak został pokonany przez TKO przez Holendra Nieky’ego Holzkena w pierwszej rundzie ich głównego starcia. Był jednak wdzięczny za możliwość wzięcia udziału w wydarzeniu pod namiotem i za lekcje, jakie z niego wyciągnął.
48-letni zawodnik MMA zmierzył się z „The Natural”, ale przegrał w walce na zasadach catchweight, która odbyła się 28 stycznia w Ariake Arena w Tokio. Wydarzenie to oznaczało powrót ONE Championship do „Krainy „Rising Sun” po prawie pięciu latach.
W rozgrywce na zasadach specjalnych runda otwierająca miała zostać rozegrana zgodnie z zasadami boksu. Drugim był Muay Thai, a trzecim zestaw zasad tradycyjnych mieszanych sztuk walki.
Na nieszczęście dla „Sexyamy”, zanim walka dotarła nawet do jego linii MMA, został przewrócony już podczas seta bokserskiego, powalony dwukrotnie, przy czym drugi raz w 1:40 okazał się dla niego końcem, ponieważ uznano go za niezdolnego do walki kontynuować i pomachał za porażkę.
Japońsko-koreański wojownik powiedział:
„Czuję ból z powodu mojej straty. Ale wiesz, mam pełen szacunek dla mojego przeciwnika, a zwłaszcza kogoś takiego jak Nieky, który jest specjalistą w dziale uderzeń. Więc stanie się to dobrym doświadczeniem, częścią mojego doświadczenia, więc nie żałuję, że zdecydowałem się na tę walkę.”
Obejrzyj poniższy wywiad:
Ciekawość skłoniła „Sexyamę” do wzięcia udziału w meczu na zasadach specjalnych w ONE 165
„Sexyama” powiedział, że możliwość podjęcia nowego wyzwania skłoniła go do wzięcia udziału w walce z Niekym Holzkenem w starciu na specjalnych zasadach, które odbędzie się 28 stycznia na gali ONE 165 w Tokio w Japonii.
Obaj weterani mieli zderzyć się w secie catchweight boxing, Muay Thai i MMA, ale nie przeszli rundy otwierającej, ponieważ „Sexyama” został wysłany do porażki przez TKO przez „The Natural”.
Pozostawiony do lizania ran, japońsko-koreańska legenda stwierdziła, że warto było poświęcić ten czas, ponieważ mógł sprawdzić się w swojej karierze w czymś nowym.
Sexama podzielił się wywiadem, który zamieścił na swoim kanale YouTube przed ONE 165:
„To wyzwanie jest dla mnie najlepsze. Wiedziałem, że to będzie trudne wyzwanie i dlatego się go podjąłem. Nie wiem, czy prawdopodobieństwo wygranej jest niskie, ale ciekawość sprawiła, że zapragnąłem choć raz spróbować.”
Ta porażka przerwała passę dwóch zwycięstw weterana MMA , podczas gdy Holzken powrócił do kolumny zwycięstw po kolejnych porażkach.
Powtórkę ONE 165 można oglądać na żądanie na stronie watch.onefc.com .
Dodaj komentarz