„Obwiniam godzinę policyjną Wimbledonu, Andy Murray wygrałby zeszłej nocy” – fani tenisa wściekają się, gdy starcie Brytyjczyka ze Stefanosem Tsitsipasem rozciąga się na 2 dni
Fani tenisa byli wściekli z powodu porażki Andy’ego Murraya ze Stefanosem Tsitsipasem po starciu drugiej rundy mistrzostw Wimbledonu 2023, które trwało ponad dwa dni.
W czwartek, 6 lipca, wyczekiwana bitwa między Murrayem a Tsitsipasem rozpoczęła się w emocjonujący sposób. Gdy obaj gracze mocno trzymali serwis, set otwierający doprowadził do tie-breaka, który zakończył się piątym rozstawieniem.
Pomimo niepowodzenia dwukrotny mistrz Wimbledonu był zdenerwowany, gdy podnosił swój poziom, aby zdobyć drugiego i trzeciego seta. Prowadząc 6-7 (3), 7-6 (2), 6-4, impet Murraya został zakłócony, gdy mecz został zawieszony o 22:38 czasu lokalnego, aby zachować zgodność z godziną policyjną o 23:00.
Po wznowieniu gry w piątek Tsitsipas rzucił się do gry, prezentując kliniczny występ, który zapewnił czwartego seta w dogrywce. Następnie przejął kontrolę nad decydującym po przełamaniu wcześniejszego serwisu numer 1 na świecie i zanotował zwycięstwo 7-6(3), 6-7(2), 4-6, 7-6(3), 6-4 w cztery godziny i 41 minut.
Fan przypisał porażkę Murraya godzinie policyjnej Wimbledonu o godzinie 23:00, twierdząc, że Brytyjczyk wyszedłby zwycięsko, gdyby mecz mógł być kontynuowany 6 lipca.
„Obwiniam godzinę policyjną Wimbledonu. Murray wygrałby zeszłej nocy” – napisał fan na Twitterze.
Kilku fanów powtórzyło ten sentyment, a jeden z nich twierdził, że godzina policyjna rujnuje turniej.
„Ta godzina policyjna rujnuje turniej – okropne” – skomentował fan.
„On wygrał wczorajszy mecz! !! Zasady go wkurzyły” – wtrącił się inny fan.
Kibic miał problem ze zwyczajowym startem o 13:30, który pozwolił na rozegranie tylko dwóch zakończonych meczów na korcie centralnym 6 lipca.
„Zdecydowanie, muszą zacząć wcześniej, co to za bzdury o 1:30?”, napisał fan.
Oto kilka innych reakcji fanów:
„Nie sądziłem, że kontynuowanie gry jest właściwe” — Andy Murray o starciu Wimbledonu 2R ze Stefanosem Tsitsipasem
Pomimo porażki ze Stefanosem Tsitsipasem, Andy Murray stwierdził, że zawieszenie gry było właściwym rozwiązaniem, ponieważ było mało prawdopodobne, aby którykolwiek z graczy wygrał czwartego seta w czasie przed wprowadzeniem godziny policyjnej.
„Nie, niekoniecznie uważałem, że należy kontynuować, ponieważ było bardzo mało prawdopodobne, że zakończymy mecz, chyba że ktoś wygra seta. Przepraszamy, było mało prawdopodobne, że ktoś wygra tego seta w ciągu 20 czy 19 minut, niezależnie od tego, co mieliśmy do rozegrania. Wydawało się, że to rozsądny czas, aby się zatrzymać” – stwierdził Murray.
Zapytany o swoje przemyślenia na temat zawieszenia gry podczas wywiadu po meczu, Tsitsipas zastanawiał się nad presją związaną z pozostawaniem w tyle za Murrayem i podkreślił wyzwania związane z znalezieniem najlepszego rozwiązania, aby przeciwstawić się Brytyjczykowi.
„Zajmujesz się wieloma sprawami. Przede wszystkim walczysz z Andym Murrayem i przegrywasz. Trzeba znaleźć rozwiązania i to była najtrudniejsza część – powiedział.
Po wygranej z Murrayem Tsitsipas zmierzy się z Laslo Djere w drugiej rundzie mistrzostw Wimbledonu 2023. Djere wygrał 3-6, 6-3, 7-6(5), 6-3 z Benem Sheltonem i zapewnił sobie miejsce w meczu z numerem 5 na świecie.
Dodaj komentarz