„Jak często mówisz, że grałem przeciwko najlepszym graczom i pokonałem ich wszystkich?” – Grigor Dimitrov o grze w erze Federera-Nadala-Djokovica-Murraya

„Jak często mówisz, że grałem przeciwko najlepszym graczom i pokonałem ich wszystkich?” – Grigor Dimitrov o grze w erze Federera-Nadala-Djokovica-Murraya

Kariera Grigora Dimitrowa w dużej mierze pokrywa się z karierą „Wielkiej Czwórki” – Rogera Federera, Rafaela Nadala, Andy’ego Murraya i Novaka Djokovica. Pomimo intensywnej rywalizacji ceni sobie możliwość gry wśród najlepszych zawodników w tym sporcie.

Podczas konferencji prasowej po występie w finale Miami Open Dimitrov został zapytany, czy nie czuje się nieszczęśliwy, że urodził się w epoce zdominowanej przez jednych z największych graczy w sporcie.

W reakcji na to Bułgar stwierdził, że uważa się za „niezwykle szczęśliwego”, że przez całą swoją karierę mógł rywalizować z czołowymi graczami i wychodzić z nich zwycięsko, i cenił sobie całe to doświadczenie.

„Właściwie to zupełnie odwrotnie. Całkowicie odwrotnie” – powiedział Grigor Dymitrow. „Bardzo szczęśliwa. Jak często mówisz, że grałem w jakiejś epoce przeciwko najlepszym graczom, a ty pokonałeś ich wszystkich?

„Wspaniale. Przykro mi, ale da się z tym żyć. Wiesz, to wszystko, tytuły i to wszystko, tak, to jest świetne. Ale ta podróż, ta podróż, dla mnie osobiście, bez tych chłopaków w pobliżu, była trochę smutna” – dodał.

Pomimo żartów, że wolałby nie spotykać się często z „Wielką Czwórką”, Dimitrow przyznał, że te mecze były kluczowe dla rozwoju jego hartu ducha.

„Nie chcę z nimi grać, nie zrozumcie mnie źle (uśmiecha się) w tej chwili, ale to trochę smutne” – powiedział Bułgar. „Uwielbiam patrzeć, jak grają. Uwielbiam rywalizować z nimi i zawsze można się czegoś nauczyć.

Myślę, że przez te wszystkie lata rozegrałem wiele meczów ćwierćfinałowych oraz meczów trzeciej i czwartej rundy, w których musiałem grać przeciwko nim. Ale może to też ukształtowało mnie, że mam tę odporność psychiczną i że na tym etapie mojej kariery mogę robić pewne rzeczy inaczej, tak jak oni” – dodał.

„Lekcje z legend: Grigor Dymitrow o Federerze, Nadalu, Djokoviciu i Murrayu”

Novak Djoković i Grigor Dimitrow
Novak Djoković i Grigor Dimitrow

Grigor Dimitrow w dalszym ciągu chwalił „wielką czwórkę”, podkreślając cenne lekcje, jakie można wyciągnąć od takich zawodników jak Roger Federer, Rafael Nadal, Andy Murray i Novak Djokovic.

Bułgar kontynuował, chwaląc ich jako „pionierów”, podkreślając, że posiadanie zróżnicowanej grupy zawodników na najwyższym poziomie bardzo korzystnie wpływa na ten sport.

„Z pewnością można się wiele nauczyć od każdego z nich, bardzo innego” – powiedział Grigor Dimitrow. „Myślę, że każdy z nich zachowywał się inaczej, ale każdy miał niesamowite cechy”.

„Myślę, że w pewnym sensie są dla nas pionierami współczesnego tenisa. Nie wiem. Myślę, że ogólnie rzecz biorąc, mając takich graczy z taką różnorodnością, jaką mieli wszyscy, Novak nadal gra, podobnie jak Andy, ale aby naprawdę to zobaczyć, myślę, że będzie to trochę rzadsze” – dodał.

Niezależnie od wyniku występ Dimitrowa w finale Miami Open przeciwko Jannikowi Sinnerowi zapewni mu powrót do pierwszej dziesiątki światowych rankingów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *