Od jak dawna Ravi Shastri jest fanem F1? Indyjska legenda krykieta ujawnia swój „dziesięcioletni” romans z F1 (wyłącznie)

Od jak dawna Ravi Shastri jest fanem F1? Indyjska legenda krykieta ujawnia swój „dziesięcioletni” romans z F1 (wyłącznie)

Ravi Shastri ujawnił, że jest fanem Formuły 1 od prawie czterech dekad, odwiedzając kultowy tor Spa Francorchamps podczas GP Belgii 2023.

Rozmawiając z We w ekskluzywnym wywiadzie, były gracz krykieta ujawnił, że wśród kręgów krykieta w Indiach istnieje fanklub F1. Zapytany o swoje sympatie do F1, Ravi Shastri powiedział:

„Wiele osób będzie zdumionych tym, co powiem. To już ponad cztery dekady. Zaczęło się w latach osiemdziesiątych, na początku lat osiemdziesiątych, kiedy grałem zawodowo w krykieta w Anglii. W bardzo niewiele niedziel można było grać w ligę krykieta lub krykieta hrabstwa. Ale w wolną niedzielę byłeś w pubie, gotowy na niedzielną pieczeń, o 2:00 startuje F1, startuje Martin Brundle i wielka piątka. Prost, Piquet, Mansell, Lauda i mój ulubiony Ayrton Senna. Cóż, lata osiemdziesiąte z tymi facetami były bardzo proste, potem przyszedł Schumacher, potem Hamilton, a teraz Max i ekipa.

Zapytany, czy rosnąca popularność tego sportu sprawiła, że ​​F1 stała się powszechną dyskusją wśród kręgów krykieta lub korytarzy klubów krykieta w Indiach, Shastri powiedział:

„Wszędzie o tym dyskutuje się w klubach, ponieważ istnieje pewien gang, który po prostu śledzi Formułę 1. Ich niedziela kręci się wokół Formuły 1, wiesz, gdzie spotykają się jako zespół, gdzie spotykają się w innym klubie, może to być każdy z klubów, o których wspomniałeś . Ale zbiorą się razem, obejrzą to, przekażą swoje komentarze, staną się ekspertami tego dnia i albo wrócą ze złamanym sercem, albo wrócą z uśmiechem”.

https://www.instagram.com/p/CvUnjWMgGvL/

Zastanawiając się nad swoimi dniami gry w County Cricket w Anglii, Shastri ujawnił, że jego zainteresowanie F1 zaczęło się, gdy za kierownicą prowadzili Nelson Piquet , Nigel Mansell, Alan Prost i Ayrton Senna.

Uznając Sennę za swojego ulubieńca wszechczasów, były trener indyjskiej drużyny krykieta uważał, że śledzenie F1 było częścią jego weekendowej rutyny podczas sezonu krykieta w Wielkiej Brytanii. Uważa, że ​​wraz z rosnącą popularnością tego sportu, F1 jest tematem dyskusji wśród krykiecistów, zarówno obecnego, jak i starszego pokolenia. Stwierdził ponadto, że obecna grupa krykiecistów dokładnie śledzi ten sport, a F1 jest wśród nich częstym tematem dyskusji.

Ravi Shastri przedstawia fizyczną stronę F1, która najbardziej go fascynuje

Wskazując na fizyczny element rygorystycznego sportu, takiego jak Formuła 1, Ravi Shastri zasugerował, że sprawność fizyczna napędza głód i pasję do sportu. Ciągła zaciekła rywalizacja o osiągnięcie celów fizycznych we współczesnej epoce tego sportu przyciąga go do F1. Stwierdził, że chociaż poziomy sprawności we współczesnym krykiecie są intensywne, różnią się one od F1.

Zapytany o to, jak fascynowała go fizyczna strona tego sportu, Shastri powiedział:

„Z fitnessem przychodzi głód, pasja. Jeśli jesteś pasjonatem, chcesz to zrobić we właściwy sposób. W nowoczesnym sporcie, który jest tak profesjonalny jak on, nikt nie daje ci ani centymetra i żaden nie jest większy niż Formuła 1. Więc póki tam jesteś, wykorzystaj to w pełni.

https://www.instagram.com/p/CvUjfoONUXI/

O tym, jak obecni gracze indyjskiej drużyny krykieta sklasyfikowaliby się w porównaniu z kierowcami F1 pod względem sprawności, były trener drużyny krykieta powiedział:

„To specyficzny trening dla każdego sportu. Krykiet jest bardziej cardio, podczas gdy wiesz, kiedy robisz Formułę 1, spalisz dużo tłuszczu z napięcia. Ale to wymaga innego rodzaju treningu, zwłaszcza jasności myśli, aby móc myśleć w ułamku sekundy. Aby móc podejmować tę decyzję w każdej chwili, nie można mieć zamglonej wyobraźni. Więc masz zamgloną wyobraźnię, popełnisz błąd i zostaniesz w tyle. Jest to więc inny sposób myślenia i inny rodzaj treningu, który oczywiście znają szefowie, którzy znają kierowców Formuły 1. Znają siebie.

Ravi Shastri stwierdził, że trening w Formule 1 był bardziej rygorystyczny i podyktowany mentalną stroną podejmowania precyzyjnych decyzji. Uważał, że zarówno F1, jak i krykiet mają różne moduły treningowe, które wpływają na wyniki sportowców, co utrudnia porównanie tych dwóch.

Była legenda krykieta w pełni wykorzystała swoje weekendowe doświadczenia z GP Belgii, kibicując swoim ulubieńcom, Oscarowi Piastriemu i Charlesowi Leclercowi .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *