Jak Lando Norris przeżywa zły weekend? Kierowca McLarena zdradza

Jak Lando Norris przeżywa zły weekend? Kierowca McLarena zdradza

Kierowca McLarena, Lando Norris, wspomniał, że przezwycięża weekend w zależności od tego, jak doszło do niepowodzenia w wyścigu.

Kultowa brytyjska drużyna w obecnym sezonie nie miała łatwo, ponieważ zdobyła tylko 14 punktów w pierwszych ośmiu wyścigach, przy czym Norris zdobył osiem punktów, a jego kolega z drużyny Oscar Piastri zdobył sześć .

Występując w podcaście Sky Sports, Lando Norris opisał, jak radzi sobie z ciężkim weekendem. Powiedział:

„To trochę zależy od przyczyny wyniku. Jeśli to na pewno moja zasługa, pokonanie tego zajmuje dużo więcej czasu. Jeśli to mój błąd, niezależnie od tego, czy się zderzę, obrócę, czy dostanę karę, jeśli to w 100 procentach zależy ode mnie, a nawet w 50 procentach ode mnie, to jest o wiele gorzej, niż gdyby to tylko dlatego, że nie mamy tempa w samochodzie lub temu podobne ”.

On kontynuował:

„Dużo zależy od sytuacji, w której się znajdujemy. Soczi 2021 było prawdopodobnie jedną z najtrudniejszych rzeczy do pokonania (gdzie Norris prowadził w wyścigu do późnego deszczu, a jego decyzja o opóźnieniu zjazdu do boksów z powodu mokrych opon doprowadziła go do mety siódme) – nie tylko z powodu tego, co się wydarzyło, ale z powodu tego, co prawie osiągnęliśmy.

Lando Norris dodał:

„Więc to zależy od tego, jak się sprawy potoczą, po co to jest i tak dalej. Jestem teraz o wiele lepszy niż byłem – w 2019 i 2020 roku walczyłem o wiele więcej. Teraz po prostu patrzę na to w konstruktywny sposób, aby dowiedzieć się, co poszło nie tak, jak możesz to naprawić, jak możesz być lepiej w jakimkolwiek problemie i po prostu spróbuj iść dalej”.

Lando Norris analizuje swój rozczarowujący wyścig GP Hiszpanii

Młody Brytyjczyk wystartował w wyścigu z trzeciego miejsca, ale na pierwszym okrążeniu wpadł w splątanie z Lewisem Hamiltonem , co spowodowało uszkodzenie jego samochodu.

Według F1.com Lando Norris powiedział:

„Dzisiaj mieliśmy trudne popołudnie. Po prostu nie mieliśmy tempa w porównaniu z tym, co mieliśmy wczoraj, czyli mniej więcej tego, czego się spodziewaliśmy, więc było to dla nas trudne.

„Na starcie nie widziałem, jak Red Bull zjeżdża z toru, źle oceniłem, jak bardzo samochody z przodu będą sprawdzać i po prostu podciąłem przednie skrzydło. To było najmniejsze dotknięcie, ale dużo nas to kosztowało, chociaż nie sądzę, żebyśmy i tak skończyli na punktach.

Miejmy nadzieję, że Lando Norris będzie częściej zdobywał punkty, ponieważ osiągi samochodu rosną wraz z ulepszeniami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *