Jak zginął Elijah McClain? Sąd w Kolorado uznał, że dwóch ratowników medycznych jest winnych wstrzyknięcia 23-latkowi ketaminy
Dwóch ratowników medycznych, Jeremy Cooper i Peter Cichuniec, zostało uznanych za winnych śmierci Elijaha McClaina, która miała miejsce w Aurorze w 2019 roku. Jury w Kolorado uznało obu ratowników za winnych zabójstwa na skutek zaniedbania karnego, ponieważ rzekomo podali im wyższą dawkę ketaminy.
24 sierpnia 2019 r. 23-letni McClain wracał do domu ze sklepu spożywczego, gdy zatrzymała go policja. W drodze powrotnej do McClaina podeszli policjanci, którzy zadzwonili pod numer 911 i określili ofiarę jako „podejrzaną”, ponieważ miał na sobie maskę narciarską i spacerował po ulicach. W ciągu kilku sekund gliniarze zatrzymali Elijaha McClaina i udusili go tętnicą szyjną.
Następnie ratownicy medyczni Aurora Fire Rescue, Cooper i Cichuniec, przybyli na miejsce zdarzenia i wstrzyknęli Elijahowi McClainowi śmiertelną dawkę ketaminy, powodując zatrzymanie akcji serca. Kilka dni po zdarzeniu McClain tragicznie zmarł. Obaj ratownicy medyczni zostali uznani za winnych napaści drugiego stopnia w wyniku nielegalnego podania narkotyków.
Podczas przesłuchań prokuratorzy twierdzili, że ratownicy medyczni zachowali się „lekkomyślnie” i jeszcze przed sprawdzeniem parametrów życiowych i ogólnego stanu zdrowia 23-latka wstrzyknęli mu silny środek uspokajający. Werdykt ławy przysięgłych zapadł po protokole z sekcji zwłok, w którym stwierdzono również, że Elijah McClain zmarł z powodu „powikłań po podaniu ketaminy po zastosowaniu przymusowego unieruchomienia”.
Sanitariusze wstrzyknęli Elijahowi McClainowi 500 miligramów ketaminy
Podczas przesłuchań Straż Pożarna Aurora Straż Pożarna twierdziła, że w ich protokołach wskazano, że wysoka dawka podana Eliaszowi miała zostać podana osoba, która jest około 80 funtów cięższa od McClaina. Co więcej, obecni w sądzie biegli zeznali, że dawka podana zmarłemu była „dawką śmiertelną”. Prokurator Shannon Stevenson odniosła się do zaniedbań i powiedziała:
„Można się wiele nauczyć, słuchając oddechu pacjenta, wyczuwając jego puls i dotykając jego skóry. Oskarżeni nie zrobili ani jednej z tych rzeczy. Jeśli stosujesz protokół i stan pacjenta się zmienia, zmieniasz to, co robisz.
Stevenson kontynuował:
„Nie jesteś robotem. Są to wyszkoleni profesjonaliści, którzy potrafią podejmować odpowiednie działania. I oczywiście nie podaje się środków uspokajających osobie, która ledwo się porusza.
Choć obydwaj ratownicy medyczni zostali uznani za winnych, jeden z nich, Piotr Cichuniec, zeznał przed sądem, że tego właśnie ich uczono na szkoleniu:
„Podczas naszych szkoleń wielokrotnie mówiono nam, że jest to bezpieczny i skuteczny lek. To jedyny lek, jaki możemy nosić, który może zatrzymać to, co się dzieje i uspokoić go, abyśmy mogli kontrolować jego drogi oddechowe, kontrolować go i jego bezpieczeństwo oraz dostarczyć go do szpitala tak szybko, jak to możliwe.
Oprócz dwóch ratowników medycznych, trzech kolejnych funkcjonariuszy policji z Aurory, którzy siłą unieruchomili Elijaha, również stanęło przed sądem za udział w tej sprawie.
W rezultacie funkcjonariusz Randy Roedema został uznany za winnego zabójstwa i napaści przez zaniedbanie. Jednak Jason Rosenblatt i Nathan Woodyard zostali uniewinnieni ze wszystkich zarzutów.
Dodaj komentarz