„Mam nadzieję, że trzeci raz będzie czarujący” – pisze Elena Rybakina po drugiej z rzędu porażce w finale w Miami

„Mam nadzieję, że trzeci raz będzie czarujący” – pisze Elena Rybakina po drugiej z rzędu porażce w finale w Miami

Elena Rybakina w towarzystwie siostry i zespołu, w skład którego wchodzili trener Stefano Vulkov i fizjoterapeuta Stefan Duell, pokornie wyraziła uznanie dla swojej niezwykłej podróży do finału turnieju Miami Open 2024.

Mimo dużego wysiłku uległa w finałowym starciu z Danielle Collins z końcowym wynikiem 7-5, 6-3 na korzyść Amerykanki.

W tej chwili Rybakina zajmuje 4. pozycję w tenisie kobiet i jest znana ze swojego wszechstronnego stylu gry, który łączy w sobie siłę i finezję. Jej potężne serwisy, które potrafią osiągać prędkość ponad 200 km/h, a także umiejętność wykonywania różnych uderzeń po ziemi i wolejów przy siatce, odegrały kluczową rolę w jej zwycięstwie na turnieju Wimbledon w 2022 r. i zdobyciu drugiego miejsca w Australian Open 2023 r. .

Rybakina udostępniła na Instagramie zdjęcie swojej siostrze i drużynie, świętując swój udział w finale turnieju Miami Open 2024. Wyrażając swoją determinację w zdobyciu tytułu po dwóch kolejnych miejscach na drugim miejscu, podpisała zdjęcie słowami:

„Mam nadzieję, że trzeci raz będzie czarem. Do zobaczenia za rok @miamiopen . Dziękuję za niesamowitą atmosferę i wsparcie przez te dwa tygodnie.”

Pomimo rozegrania najdłuższego w historii dogrywki w historii finałów WTA 1000, Rybakina ostatecznie została pokonana przez Petrę Kvitovą w finale Miami Open 2023.

„Mocny występ w Miami”: Elena Rybakina zastanawia się nad swoim sukcesem na Miami Open

Miami Open prezentowane przez Itau 2024 – dzień 15
Miami Open prezentowane przez Itau 2024 – dzień 15

Podczas konferencji prasowej po meczu Elena Rybakina pochwaliła swój występ w dotarciu do finału, zaznaczając, że nie spodziewała się tego ze względu na swoją kondycję fizyczną i brak formy meczowej przed turniejem.

„Tak, bardzo trudny mecz, ale jak powiedziałem, nie spodziewaliśmy się, że w tych wszystkich okolicznościach dostanę się do finału i że nie grałem zbyt wiele przed turniejem. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że to pozytywny tydzień i tak, było wiele dobrych meczów. Jestem z tego zadowolony.”

Zapytana o stan fizyczny Rybakina natychmiast stwierdziła, że ​​ćwierćfinałowy mecz z Marią Sakkari sprawił, że poczuła się fizycznie wyczerpana. Wspomniała również, że harmonogram turniejów utrudniał jej znalezienie wystarczającej ilości czasu na pełną regenerację.

„Nie, oczywiście po tym, jak myślę o meczu z Marią, było to już trudne fizycznie. Oczywiście czułem ciało………. Zatem harmonogram był pełen zmian, a rekonwalescencja na pewno nie pomaga.”

Kazachstan odpowiedział na pytanie, która końcowa porażka była bardziej rozczarowująca, przyznając, że zeszłoroczne okoliczności różniły się od tegorocznych. W obu przypadkach wyraziła jednak satysfakcję ze swojego występu, pomimo końcowego wyniku.

„Tutaj byłem zadowolony z dwóch dobrych meczów, a potem ponownie dotarłem do finału. Więc raczej nie powiedziałbym, że rozczarowujące. Myślę, że w zeszłym roku i w tym roku to dobry wynik.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *