„Jego serce jest złamane” – Tyson Fury nalegał, aby wycofał się z walki z Oleksandrem Usykiem, tłumacząc się kontuzją
Riddick Bowe uważa, że serce Tysona Fury’ego jest złamane po sobotniej walce.
W weekend „The Gypsy King” powrócił na ring, aby zmierzyć się z Francisem Ngannou. Przystępując do konkursu, Fury był zdecydowanym faworytem zakładów bukmacherskich i nie bez powodu. Była to pierwsza walka bokserska w karierze „Predatora”.
Mistrz WBC wagi ciężkiej był tak pewny siebie, że podpisał kontrakt z Oleksandrem Usykiem niecałe dwa miesiące po walce z Ngannou. Jednak grudniowe starcie z „Kotem” jest już wyłączone. Fury uniknął zwycięstwa w sobotni wieczór, ale tak można to najlepiej ująć.
Tyson Fury został powalony, skaleczony i omal nie przegrał przez decyzję z Francisem Ngannou. Wszystko to doprowadziło byłego mistrza Riddicka Bowe’a do przekonania, że brytyjski bokser prawdopodobnie obecnie odczuwa kontuzję. „Big Daddy” był obecny na walce, a nawet widziano go podczas strajku Fury’ego.
W niedawnym wywiadzie dla FightHype Bowe przyznał, że był już na takim stanowisku. Taka walka boli psychicznie, a legenda uważa, że być może będzie musiał z tego powodu wycofać się z Usyka. Jednak tę walkę mógł też wykorzystać w dobry sposób.
W wywiadzie Bowe stwierdził:
„Powiedziałbym, że boli mnie ręka, że muszę opóźniać lub wymykać się… Czy myślę, że jest zawiedziony? Jest zdezorientowany i zawiedziony z powodu tego młodego człowieka… Jako mistrz ma złamane serce. Wiem, jak to jest zostać powalonym. Coś w stylu: „Zaczekaj chwilę, ten facet mnie powali?”… Wszystkie te rzeczy się zdarzają, „Powinienem był zrobić to, powinienem był zrobić tamto”, a ty wracasz do tego i myślisz o tym, i to mnie podbudowało przygnębiony przez jakiś miesiąc… Rzeczy się zdarzają, ale wykorzystałem je jako pouczające doświadczenia, kiedy walczyłem.
Zobacz jego komentarze poniżej (2:45):
Kiedy Tyson Fury kontra Oleksandr Usyk?
Walka Tyson Fury kontra Oleksandr Usyk została przełożona na luty 2024 roku.
Chociaż Riddick Bowe prawdopodobnie nie spełni jego życzenia, starcie w wadze ciężkiej zostało przełożone. Pomimo komentarzy Fury’ego przed walką na temat grudniowej walki z „Kotem”, niezależnie od tego, jak potoczą się sprawy z Ngannou, było to pozornie zwykłe przekomarzanie się.
Jak po raz pierwszy poinformowało ESPN, walka Tyson Fury kontra Oleksandr Usyk odbędzie się w lutym przyszłego roku. Choć jest to rozczarowująca wiadomość dla fanów, stawka walki nie uległa zmianie. Obaj mistrzowie wagi ciężkiej zmierzą się w Arabii Saudyjskiej w transmisji pay-per-view ESPN.
Co więcej, walka ta wyłoni pierwszego niekwestionowanego mistrza w tej kategorii wagowej od czasów Lennoxa Lewisa . Choć przesunięcie tej walki jest rozczarowujące, byłoby niewiarygodne, gdyby w ogóle do niej doszło.
Dodaj komentarz