„Jego tyłek na to zasługuje”: Justin Reid, ochroniarz szefa, strzela do Zay’a Flowersa za udławienie się po tym, jak drwił z L’Jariusa Sneeda

„Jego tyłek na to zasługuje”: Justin Reid, ochroniarz szefa, strzela do Zay’a Flowersa za udławienie się po tym, jak drwił z L’Jariusa Sneeda

W niedzielę karma przyszła szybko dla Zay Flowers. Po świetnej akcji, która zakończyła się drwiącą karą dla skrzydłowego, miał szansę odkupić się kilka zagrań później. Flowers złapał piłkę w piątce i popędził w stronę pola punktowego. Skoczył do przodu do linii bramkowej, ale piłka została wybita.

Wymuszoną porażkę przypisano L’Jariusowi Sneedowi, narożnikowi Kansas City Chiefs , który zrezygnował z gry, a następnie Flowers wyśmiewał go. Piłka została odzyskana w polu końcowym i miała touchback, który okazał się monumentalnie kluczowym momentem.

Ravens przegrali po przyłożeniu, a Justin Reid, obrońca Chiefs , nie pozwolił Flowersowi rozpamiętywać swoich błędów. Na X, wcześniej znanym jako Twitter, Reid odpowiedział na najważniejszy moment tej kłótni.

Powiedział:

„LMAOO, jego dupa na to zasługuje, to było całe to udawane, twarde gówno”.

Reid miał cztery odbiory i kluczowy worek Lamara Jacksona , gdy on, Sneed i obrona Chiefs zablokowali atak Baltimore w drodze powrotnej na Super Bowl.

Spotkają się z San Francisco 49ers w rewanżu z 2019 roku. Chiefs prawdopodobnie będą wspominać tę porażkę jako jedną z najważniejszych dla ich zwycięstwa.

Błąd Zaya Flowersa okazał się kosztowny

Zay Flowers prawie zdobył bramkę. Gdyby nie to, trudno sobie wyobrazić, że Baltimore Ravens nie byliby w stanie strzelić gola z połowy jarda. Przy jednopunktowej stracie wydaje się to niewiarygodnie duże.

Zay Flowers wpadł do strefy końcowej
Zay Flowers wpadł do strefy końcowej

Flowers rozpoczął posiadanie piłki potężnym chwytem i biegiem z odległości 54 jardów. Po szyderczym karze bramka została skrócona do 39 jardów, ale nie wydawało się, żeby Baltimore to zmyliło. To znaczy, dopóki nie dotarli do 10., a Flowers nie wykorzystał ogromnej okazji do zdobycia gola.

W tak zaciętym meczu, w którym wszystko może się zmienić w jednej akcji, jest bardzo niewiele akcji, które wydawały się mieć większe znaczenie niż ta. To zmniejszyłoby deficyt do trzech i nie wiadomo, co stałoby się później.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *