„Ma okres, musi dorosnąć” – kiedy Michael Bisping ostro skrytykował Chrisa Weidmana za oskarżenie PED

„Ma okres, musi dorosnąć” – kiedy Michael Bisping ostro skrytykował Chrisa Weidmana za oskarżenie PED

W 2016 roku Chris Weidman wystosował bezpodstawne powództwo przeciwko Michaelowi Bispingowi, oskarżając nowo koronowanego mistrza UFC w wadze średniej o używanie leków zwiększających wydajność (PED). Oczywiście Bisping był rozgniewany tym oskarżeniem.

Pomimo pytania TMZ o przemyślenia na temat oskarżenia Bisping nie zgodził się z tym. Stanął w obronie siebie i zasugerował, że Weidman może być zazdrosny o jego osiągnięcia w zdobyciu tytułu, który sam Weidman posiadał niegdyś jako niepokonany All-American.

„Myślę, że to śmieszne. Tylko dlatego, że pokonałem kogoś, kogo on nie mógł pokonać, nagle dostaję sterydów. Zostałem przetestowany bardziej niż ktokolwiek inny w historii UFC. Jestem w UFC od 11 lat, nigdy nie miałem pozytywnego wyniku testu, a on musi się po prostu ogarnąć, będąc trochę p********. Ma okres, musi dorosnąć.

Zobacz, jak Michael Bisping z przekonaniem zaprzecza twierdzeniom Chrisa Weidmana o używaniu PED (0:30):

Bisping z punktu widzenia Weidmana nie był w stanie pogodzić się z nokautem Luke’a Rockholda, który wcześniej zadał mu początkową porażkę przez brutalny TKO. Bisping pozostał krytyczny wobec Weidmana, zauważając, że nigdy w pełni nie podniósł się po porażce, a zamiast tego przeżył trudny okres, który zdefiniował jego karierę.

Mimo że Weidman został usunięty z rankingów dywizji, od tego czasu boryka się z problemami. Chociaż od czasu do czasu odnosił zwycięstwa, jego szczęście się pogorszyło, gdy doznał brutalnego złamania nogi na UFC 261, co jeszcze bardziej uwypukliło jego podatność na porażki przez nokaut.

Na szczęście już wrócił do zdrowia i wrócił do oktagonu.

Kontrowersyjne zwycięstwo Chrisa Weidmana nad Bruno Silvą z powodu szturchnięcia okiem

Pomimo dobrego występu, przedostatnia walka Chrisa Weidmana na UFC w Atlantic City została zakłócona przez jego liczne szturchnięcia okiem brazylijskiego przeciwnika, Bruno Silvę. Faule byłego mistrza wagi średniej nie zostały ukarane, co wywołało kontrowersje i przyćmiło jego imponujący występ.

Obejrzyj wideo, na którym Chris Weidman przypadkowo szturcha Bruno Silvę w oko:

Zamiast tego, pomimo szturchnięcia w oko, Silva nadal upadał na matę, co spowodowało, że sędzia błędnie uznał to za powalenie i przyznał Weidmanowi zwycięstwo przez TKO. Jednak po przejrzeniu materiału filmowego z walki wynik walki został kontrowersyjnie zmieniony z jednomyślnej decyzji na no-contest.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *