„Po prostu dobrze się bawi”: Cole Anthony histerycznie reaguje na sprośny film Joe Inglesa
Weteran Orlando Magic, Joe Ingles, mógł w środę stracić bramkę w meczu przeciwko San Antonio Spurs. Jednak klip z jego 15 minut akcji nadal stał się wirusowy w mediach społecznościowych, co wywołało humorystyczną reakcję jego kolegi z drużyny, Cole’a Anthony’ego.
Ingles bronił skrzydłowego Spurs Cediego Osmana na obwodzie, który był odwrócony tyłem do weterana z 10-letnim stażem. Osman zaczął tracić równowagę i pochylił się, aby zabezpieczyć piłkę. Jednak w tym momencie Ingles wbił biodra w tyłek Osmana, powodując jego wypadnięcie poza boisko.
Mecz został później udostępniony na X/Twitterze przez BrickMuse, który regularnie publikuje słabe recenzje z całej NBA. Konto opatrzyło tweetem: „Co robi Joe Ingles?”
Wielu z niedowierzaniem próbowało racjonalizować to, co przeszło mu przez głowę podczas przedstawienia. Jednak Anthony żartobliwie bronił swojego weterana z drużyny.
„Po prostu dobrze się bawi” – napisał Anthony na Twitterze.
Ingles (36 l.) był w tym sezonie cennym weteranem i mentorem początkującej drużyny Magic. Zatem jego sprośne posunięcie przeciwko Spurs było z pewnością zaskakujące. Niemniej jednak zapewnił fanom nieoczekiwaną rozrywkę.
Joe Ingles, Magic musi pokonać Spurs
Pomimo tego, że Joe Ingles nie zdobył żadnego gola, Orlando w środę utrzymał zwycięstwo nad San Antonio, po tym jak prawie stracił ogromną przewagę.
Magic prowadzili aż 25 punktami, zanim Spurs zebrali się na trzy punkty (99-96) pod koniec czwartej kwarty. Jednak Orlando odpowiedział, pokonując San Antonio 9:2 przez resztę meczu i zapewniając sobie zwycięstwo 108:98 na wyjeździe.
Zdaniem trenera Magic, Jamahla Mosleya, gra ta zapewniła jego młodemu zespołowi cenne doświadczenie edukacyjne.
„Chodzi o rozwój tej grupy” – powiedział Mosley. „Nadal musimy przejść przez te doświadczenia, które pomogą nam zrozumieć, że to 48-minutowy mecz. … Zespoły będą uciekać… ale musimy zachować równowagę bez względu na to, co się stanie.
Zespół Magic był prowadzony przez wschodzącą gwiazdę napastnika Paolo Banchero , który zanotował najwięcej w drużynie 25 punktów, dziewięć zbiórek, siedem asyst, dwa przechwyty i dwa rzuty za trzy punkty, uzyskując skuteczność na poziomie 50,0%. Dodatkowo napastnik Franz Wagner dodał 20 punktów, osiem zbiórek, pięć asyst i dwie trójki, uzyskując 56,3% celności.
Tymczasem Spurs prowadzili łącznie 47 punktów od skrzydłowego Devina Vassella i debiutanta Victora Wembanyamy. Numer 1 w 2023 r. dodał osiem zbiórek, trzy asysty, dwa przechwyty, sześć bloków i dwie trójki, co po raz kolejny pokazało jego wszechstronność.
Zwycięstwo Magic było drugim zwycięstwem w ostatnich trzech meczach, podczas gdy Spurs przegrali dwa mecze z rzędu.
Orlando (25-23) stanie przed trudnym sprawdzianem w następnym meczu, gdy w piątek zmierzy się z prowadzącą Konferencję Zachodnią Minnesotą Timberwolves (34-14).
Z kolei San Antonio (10-38) spróbuje odrobić straty, gdy w piątek podejmie New Orleans Pelicans (27-21).
Dodaj komentarz