„Ma swoich ludzi, którzy wykonają jego rozkazy” – legendą WWE był „Don Corleone” szatni, twierdzi Paul London 

„Ma swoich ludzi, którzy wykonają jego rozkazy” – legendą WWE był „Don Corleone” szatni, twierdzi Paul London 

Były mistrz Tag Team, Paul London, opisał niedawno, jak The Undertaker rządził szatnią WWE.

London dołączył do firmy z siedzibą w Stamford w 2003 roku. Spędził około pięciu lat jako regularny zawodnik w Monday Night RAW i SmackDown i dzielił szatnię z kilkoma czołowymi nazwiskami w branży, w tym The Undertaker.

W niedawnym wywiadzie dla Wrestling Then and Now były mistrz World Tag Team otworzył się na temat tego, jak Undertaker był liderem szatni.

„[The Undertaker?] Myślę, że trochę jak Don Corleone z szatni. Po prostu taki szanowany, jakby nie było nikogo bardziej szanowanego w szatni niż on. Ale wiesz, on ma swoich ludzi, którzy będą wykonywać jego rozkazy i próbować uczyć ludzi lekcji, a on będzie miał czyste ręce” – powiedział.

43-latek dodał:

„Osobiście zawsze dobrze się z nim dogadywałem, ponieważ myślę, że obaj jesteśmy facetami z Teksasu i widział, jak ciężko pracowałem. Zawsze go szanowałem, chociaż nie zamierzałem podejść i pocałować go w dupę. Z pewnością skorzystałbym z jego rady, wiesz, ale nie zamierzałem się czepiać i być jednym z tych facetów, którzy chcieliby trzymać się jego płaszcza w nadziei, że rzuci mi trochę okruchów. ”[4:34] do 5:27]

Sprawdź cały film poniżej:

Paul London o swoim „dziwnym” związku z WWE CCO Triple H. Sprawdź jego komentarze tutaj .

Co stało się z gwiazdami WWE, które skrzyżowały The Undertaker?

Podczas tego samego wywiadu Paul London wspominał spotkanie Undertakera z rodzicami. Były mistrz World Tag Team ujawnił, że The Deadman odbył z nimi dobrą rozmowę i postawił go.

W międzyczasie London przypomniał sobie, że widział inną stronę The Undertaker w szatni WWE .

„Widziałem też, wiesz, ludzie nieumyślnie go krzyżują, i wiesz, następną rzeczą, o której wiesz, że ich ubrania byłyby wrzucone pod prysznic i to wszystko tego rodzaju c*p. Nie wiem. Wielu ludzi patrzy na niego jak na lidera szatni, ale ja patrzyłem bardziej na Eddiego Guerrero, jak na lidera szatni w mojej ocenie. „Taker był trochę taki, jakby wszyscy się go po prostu bali. I nie bez powodu. To znaczy, był tam najdłużej i jest największą legendą, wiesz, i tak dalej. Szkoda, że ​​nigdy z nim nie pracowałem, ale zdecydowanie go szanuję. Ale tak, nie chcesz przekraczać Donu” – wyjaśnił London. [5:53 do 6:41]

https://twitter.com/Juanki1982/status/1654318567414693891

Paul London przez pomyłkę został potraktowany jako VIP, ponieważ miał te same inicjały WWE CCO Triple H. Sprawdź historię tutaj .

Proszę wymienić Wrestling Then And Now i dać H/T We, jeśli używasz powyższej transkrypcji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *