„Nie wątpię, że pali Iana Garry’ego” – Debiut wagi półśredniej na UFC 299 będzie poważnym testem dla tej dywizji, mówi były pretendent do tytułu 

„Nie wątpię, że pali Iana Garry’ego” – Debiut wagi półśredniej na UFC 299 będzie poważnym testem dla tej dywizji, mówi były pretendent do tytułu 

Ian Garry kontynuuje swoją karierę w wadze półśredniej i w zeszłym miesiącu odnosi zwycięstwo nad Geoffem Nealem na UFC 298.

Rosnący w siłę Irlandczyk może czasami wprawiać fanów w zły nastrój swoją przesadną pewnością siebie, ale jego talent jako zawodnika MMA jest niezaprzeczalny. Mając zaledwie 26 lat, zdążył już zgromadzić imponujący życiorys.

Jednak według byłego pretendenta do tytułu UFC i jednego z najlepszych analityków w MMA, Dana Hardy’ego, Michael „Venom” Page zdziesiątkowałby „Przyszłość” w przypadku starcia obu zawodników.

Page zaliczy swój długo oczekiwany promocyjny debiut na gali UFC 299 10 marca, a na głównej gali zmierzy się z ulubieńcem fanów Kevinem Hollandem. „Venom” przez wiele lat był postrzegany jako jeden z najlepszych napastników poza UFC, a przed swoim promocyjnym debiutem Hardy przerwał starcie z Holandią.

„The Outlaw” uważa, że ​​Page będzie problemem dla prawie wszystkich zawodników wagi półśredniej w rankingu i powiedział to:

„Myślę, że ma cholernie duże szanse na pokonanie każdego z tych ludzi… Pali Iana Garry’ego, nie mam co do tego wątpliwości. Ian Garry to bardzo dobrze rozwijający się zawodnik, nie zrozumcie mnie źle, ale musiałby wykorzystać swoje umiejętności grapplingu, aby to wygrać.”

Obejrzyj fragment Dana Hardy’ego poniżej od 43:40:

Ian Garry wskazuje Colby’ego Covingtona na człowieka, z którym chce walczyć jako następny

Ian Garry utrzymał swój rekord niepokonanej porażki po zwycięstwie decyzją nad Geoffem Nealem na UFC 298 w zeszłym miesiącu.

„Przyszłość” zajmuje obecnie 6. miejsce w rankingach wagi półśredniej, a kilka tygodni po zwycięstwie nad Nealem udzielił wywiadu Arielowi Helwaniemu w programie „The MMA Hour”.

W trakcie wywiadu Irlandczyk wymienił Colby’ego Covingtona jako człowieka, z którym chce się zmierzyć w następnej kolejności. „Chaos” jest znany ze swojej zuchwałości i bzdur, a po wspomnieniu o żonie Garry’ego podczas konferencji prasowej UFC 296 między nimi zawiązała się zacięta rywalizacja.

„Przyszłość” powiedziała tak:

„Bardzo chciałbym tę walkę z Colbym. Nie obchodzi mnie, gdzie to jest na planecie – czy w Dublinie, czy w Vegas, czy na Księżycu. Nie obchodzi mnie, gdzie to jest. Chcę go po prostu zniszczyć i pozbyć się z UFC. Myślę, że to okropna osoba, jest fałszywy, to osobowość, to postać.

Obejrzyj wywiad z Ianem Garrym poniżej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *