„Wygląda na to, że jest ostatnim dostępnym” – Brendan Allen wymienia Seana Stricklanda na kolejnego potencjalnego przeciwnika po UFC Vegas 90 

„Wygląda na to, że jest ostatnim dostępnym” – Brendan Allen wymienia Seana Stricklanda na kolejnego potencjalnego przeciwnika po UFC Vegas 90 

Brendan Allen koncentruje się na zapewnieniu rewanżu z byłym mistrzem wagi średniej Seanem Stricklandem po jego nadchodzącej walce na UFC Vegas 90.

W 2020 roku ścieżki Allena i Stricklanda po raz pierwszy skrzyżowały się w oktagonie, a Strickland zapewnił zwycięstwo przez TKO. Jednak od tego czasu Allen ma passę dominacji, wygrywając większość swoich walk przez poddanie. Ta imponująca passa skłoniła go do wezwania do rewanżu z „Tarzanem”.

W wywiadzie dla The Schmo „All In” ujawnił:

„Człowieku, nigdy nie wiadomo, jaki jest podział i jaki jest krajobraz, trudno powiedzieć, ale mam nadzieję, że po tym uda mi się dorwać Seana [Stricklanda]. Wygląda na to, że jest ostatnim dostępnym. Więc tak, jeśli nie uda mi się zdobyć mistrza, mam nadzieję, że Sean [Strickland] będzie tym, czego szukam.”

Pomimo swojej poprzedniej porażki ze Stricklandem, Allen, który obecnie zajmuje 6. miejsce w rankingu wagi średniej, pozostaje pewny, że jest w stanie go pokonać.

Spójrz na poniższy komentarz Brendana Allena o 1:22:

W najbliższy weekend Allen zmierzy się z Chrisem Curtisem w rewanżu za walkę z 2021 roku. Zwycięstwo nad Curtisem wzmocni pozycję Allena jako głównego pretendenta i zapewni mu dobrą pozycję do walki ze Stricklandem, który obecnie zajmuje pierwsze miejsce w rankingach dywizji.

Niepowstrzymany: Bliższe spojrzenie na dominującą passę sześciu zwycięstw Brendana Allena

Od porażki z Chrisem Curtisem pod koniec 2021 roku Brendan Allen dominuje w wadze średniej od sześciu zwycięstw z rzędu. Jeszcze bardziej imponujące jest to, że pięć z tych zwycięstw zapewniono przez poddania przez duszenie zza pleców.

Dobra passa Allena rozpoczęła się od krótkiej walki w wadze półciężkiej z Samem Alveyem, z której odniósł zwycięstwo w drugiej rundzie przez poddanie. Kontynuował swój sukces dzięki trudnej decyzji i zwycięstwu z Jacobem Maikounem, a następnie zademonstrował swoje ulepszone umiejętności grapplingu, poddając w pierwszej rundzie Krzysztofa Jotko.

Allen udowodnił, że wątpiący się mylili, dominując w grapplingu przeciwko specjalistowi od poddania Andre Munixowi i zapewniając sobie zwycięstwo przez duszenie zza pleców w trzeciej rundzie. Kontynuował swój imponujący występ, pokonując nokautującego artystę Bruno Silvę przez nokaut, po czym zapewnił sobie kolejne duszenie.

Niedawno Allen po raz kolejny pokazał swoją dominację, gdy w głównym turnieju wagi średniej zmierzył się z byłym pretendentem do wagi półciężkiej Paulem Craigiem. Zapewnił sobie kolejne zwycięstwo duszeniem zza pleców, poprawiając swój i tak już imponujący rekord.

Przygotowując się do rewanżu z Curtisem, nie jest pewne, czy zawodnik zajmujący 6. miejsce w rankingu będzie w stanie kontynuować swoją passę zwycięstw, czy też zostanie ponownie pokonany przez „Action Mana”, co położy kres jego niepokonanemu rekordowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *