„Powiedział, że pada deszcz, ale ja też wiedziałem, że to moja gra” – Kiedy Rafael Nadal zmiażdżył Rogera Federera w French Open 2005 SF
Pierwsze spotkanie Rogera Federera i Rafaela Nadala w Wielkim Szlemie miało miejsce w półfinale French Open 2005, który był trzecim odcinkiem trwającej 40 meczów rywalizacji.
French Open 2005 był także debiutem Rafaela Nadala na korcie ziemnym Slam, ale daleko mu było do bycia uważanym za przegranego. Nastolatek wjeżdżał do Paryża dzięki wyjątkowym wynikom na glinie w tym roku, z tytułami w Sao Paulo, Acapulco, Monte-Carlo, Barcelonie i Rzymie.
Tak więc, kiedy Rafael Nadal i Roger Federer zadebiutowali w półfinale French Open w 2005 roku, w 19. urodziny tego pierwszego, Szwajcar wiedział, o co mu chodzi. Zgodnie z oczekiwaniami, opóźniony deszczem mecz sprawił, że Hiszpan zaczął imponująco, zamykając otwierającego 6-3 przeciwko Szwajcarowi.
„Miałem wątpliwości, czy będę w stanie oddychać na tak dużej wysokości startowej” – powiedział po meczu skromny Rafael Nadal.
Drugi set został na krótko opóźniony z powodu ulewnych deszczy, ale zdeterminowane zawodniczki pozostały na korcie, gotowe do popisu. Pęd szybko przesunął się na korzyść Szwajcara, który dążył do Wielkiego Szlema w karierze — z dwoma tytułami Wimbledonu i jednym tytułem na Australian Open i US Open już błyszczał w jego bogatym życiorysie.
Roger Federer, zaniepokojony utratą złotej okazji, wygrał drugiego seta 6:4.
„Federer próbował skłonić sędziego głównego do przerwania meczu; to był dobry znak” – powiedział później Nadal. „Powiedział, że to deszcz go dopadł, ale wiedziałem, że to też moja gra”.
„Pod koniec prawie nie widziałem piłki” – Roger Federer po półfinale French Open 2005 przeciwko Rafaelowi Nadalowi
Niezrażony porażką w drugim secie, Rafael Nadal szybko się przegrupował, by podtrzymać swoje marzenie o pierwszym wielkoszlemowym tytule. Jak się okazało, wytrwały 19-latek zmiażdżył ówczesnego światowego lidera rankingu Rogera Federera w dwóch kolejnych setach – 6-4, 6-3 – i zaliczył swój finałowy debiut w Wielkim Szlemie.
„Zwycięstwo w półfinale jest już niewiarygodne. Pokonanie Federera jest jeszcze bardziej niesamowite” – powiedział nastolatek po swoim zwycięstwie 6-3, 4-6, 6-4, 6-3.
Roger Federer był z kolei niezadowolony ze swojego występu.
„Źle zacząłem i źle skończyłem” – krytykował ówczesny 23-latek. „Byłem dobry w środku, ale to nie wystarczyło”.
– Jestem rozczarowany, ale nie zamierzam zaśmiecać szatni. Moje pragnienie wygrania tutaj jest wciąż ogromne” – powiedział wówczas mistrz French Open z 2009 roku.
Mecz, który rozpoczął się po deszczu, przeciągnął się do późnej nocy, pozostawiając Szwajcara nieszczęśliwego. Wyznał, że miał nadzieję, że mecz zostanie zawieszony i zostanie rozegrany następnego dnia.
„Pod koniec meczu prawie nie widziałem piłki” – narzekał po bitwie. „Jestem rozczarowany, że kontynuowaliśmy. Szkoda, że nie mogliśmy kontynuować jutro.
Pomimo agonii straty, numer 1 na świecie pozostał łaskawy po porażce i pochwalił cudowne nastoletnie dziecko za jego niesamowity występ i życzył mu powodzenia na przyszłość.
„Powiedziałem:„ Przykro mi z twojego powodu ”- wspominał Hiszpan po wygranej. „Powiedział:„ Nie, nie, grałeś bardzo dobrze. Powodzenia w finale. Powodzenia na przyszłość.'”
Rafael Nadal zdobył swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema podczas French Open 2005 przeciwko Argentyńczykowi Mariano Puerta, a reszta jest historią .
Dodaj komentarz