„Uderzył faceta w twarz” – 4-krotny mistrz NBA nazywa Draymonda Greena idealnym dopasowaniem do Bad Boys Pistons z czasów Dennisa Rodmana
Egzekutor Golden State Warriors, Draymond Green , nie jest najwdzięczniejszym graczem i często wdaje się w fizyczne sprzeczki z innymi graczami. Większość fanów uważa, że Green odniósłby sukces w latach 80. i 90., ponieważ gracze byli bardziej fizyczni. Były środkowy napastnik Detroit Pistons, John Salley, ma takie samo zdanie na temat gwiazdy Warriors i szczegółowo ją omawia.
Salley grał dla Pistons w epoce „Bad Boys”. Był świadkiem bójek w meczach spowodowanych przez kolegów z drużyny i jawnej przemocy na boisku. Środkowy wie, w jaką grę grała jego była drużyna i wie, jakie obecne gwiazdy pasowałyby do zespołu.
Niedawno w wywiadzie dla DJ Vlada zapytano go o dopasowanie Greena do jego byłej drużyny, a czterokrotny mistrz uważa, że napastnik Warriors nie będzie miał trudności z dopasowaniem się.
[00:03:30] „Jak rękawiczka” – powiedziała Salley. Problem w tym, że doszłoby do znacznie większej liczby walk o to, kto zagra.
„Mark Aguirre nie pozwoli mu zająć jego miejsca, Dennis Rodman nie zajmiesz jego miejsca. Ale mentalność tak, doskonale.”
Salley wyjaśnił dalej, jak widzi Greena w drużynie Warriors.
[00:04:50] „Myślę, że jest sercem zespołu. Aby udowodnić, że jest sercem drużyny, uderzył faceta w twarz. A ten facet został sprzedany… Bo kiedy go tam nie było, robili się punkowi.
Zobaczenie Greena grającego u boku Dennisa Rodmana i Billa Laimbeera byłoby gratką dla fanów. Z fizycznym trio Pistons byliby fizycznie wyczerpującym pojedynkiem dla reszty ligi.
Draymond Green jest znany z autorytarnego tyrana Warriors ze względu na to, jak intensywnie gra fizycznie. Tylko w tym sezonie udusił środkowego Minnesota Timberwolves Rudy’ego Goberta i przypadkowo uderzył w głowę środkowego Phoenix Suns Jusufa Nurkicia. Za oba incydenty został zawieszony.
Była gwiazda Pistons bierze na siebie winę za zachowanie Draymonda Greena na korcie
Draymond Green zyskał reputację twardego zawodnika dla Warriors. Ponieważ nikt nie przejął roli tego, który wykonuje brudną robotę, Green wziął na siebie pełną odpowiedzialność. To sprawiło, że fani postrzegali go jako tyrana na korcie, a Rasheed Wallace uważa, że mają z tym coś wspólnego.
Będąc z Michigan, Green mógł zobaczyć Pistons, gdy dorastał. Według Wallace’a gwiazda Warriors mogła zobaczyć drużynę z bliska. W składzie mistrzów sezonu 2004 było dwóch agresywnych, dużych zawodników. Były napastnik Portland Trail Blazers to jeden z zawodników, który popełnia najwięcej fauli technicznych.
Według Wallace’a kontakt Greena z nimi spowodował, że sam stał się jednym z nich. Mówił o tym podczas grudniowego występu w „Gil’s Arena”.
„To nasza wina… [Draymond Green] dorastał w szatni [Pistons w 2004 roku]” – powiedział Wallace. „Jednym z jego najlepszych przyjaciół był syn dyrektora generalnego, więc był wokół nas… Na treningach, w szatni, po meczach, przed meczami, słyszał inny język i wszyscy wiemy, że to inny język, kiedy kamery są włączone. nie tam. … Dlatego, moim zdaniem, robi to, co robi teraz. Złapał całe to gówno w naszej szatni.
Green nie odniósł się do tego, co powiedział Wallace, ale w jego objawieniu może być trochę prawdy.
Dodaj komentarz