„Może nawet to wygrać” – były mistrz UFC analizuje, kto lepiej radzi sobie w parterze pomiędzy Ilią Topurią a Alexandrem Volkanovskim

„Może nawet to wygrać” – były mistrz UFC analizuje, kto lepiej radzi sobie w parterze pomiędzy Ilią Topurią a Alexandrem Volkanovskim

Były mistrz UFC w wadze średniej Michael Bisping wypowiedział się na temat nadchodzącej obrony tytułu Alexandra Volkanovskiego przeciwko Ilii Topurii.

Obie zawodniczki wagi piórkowej staną na czele gali UFC 298, która odbędzie się 17 lutego 2024 roku w Honda Center w Anaheim w Kalifornii. Walka ta oznacza powrót Volkanovskiego do wagi 145 funtów, który w swojej ostatniej walce doznał druzgocącego kopnięcia w nogę z rąk Islama Machaczowa.

Zdaniem Topurii 27-latek jest uważany za jednego z najniebezpieczniejszych pretendentów wspinających się po szczeblach rankingów, o czym świadczy jego bilans 14-0. 12 z tych zwycięstw zakończyło się zwycięstwem, a w trzech ostatnich występach zdobył także dodatkowe premie.

W przemówieniu na swoim kanale YouTube Bisping przedstawił swoją wizję tego, kto ma przewagę nad innymi w różnych aspektach MMA, takich jak zapasy, uderzenia i jiu-jitsu.

Według „Hrabiego” Topuria ma przewagę w zapasach, jednak spodziewał się, że Volkanovski zwycięży w każdej wymianie jiu-jitsu. Bisping powiedział:

„Zostałem upuszczony lewym sierpem, a potem on złapał mnie przez duszenie zza pleców [Bisping opisuje swoją porażkę z Georgesem St-Pierrem]… W ten sposób Volkanovski zostałby poddany w meczu z Topurią. Myślę jednak, że w prostym meczu jiu-jitsu poradziłby sobie [Aleksander Volkanovski] i mógłby nawet to wygrać. Ale podczas zawodów mieszanych sztuk walki Ilia Topuria jest bardzo pewny, że wykona swoje zadanie.”

Tutaj znajdziesz komentarze Michaela Bispinga (7:09):

Alexander Volkanovski ponownie podkreśla ambicje dotyczące tytułu mistrza wagi lekkiej

Alexander Volkanovski po raz kolejny wyraził chęć przejścia do kategorii lekkiej i zdobycia tytułu mistrza.

W 2023 roku Australijczyk dwukrotnie wzrósł do 155 funtów, w obu przypadkach walcząc z Islamem Machaczewem. Po zaciętej walce w pierwszej walce w lutym, która zakończyła się sukcesem, „The Great” po raz drugi nie dał rady, kiedy wkroczył do walki z 10-dniowym wyprzedzeniem i poniósł porażkę przez KO w pierwszej rundzie w rewanżu.

Pomimo swoich dotychczasowych braków w wadze lekkiej, Volkanovski nie pozwala, aby ostatnia porażka powstrzymała go przed osiągnięciem swoich celów.

W niedawnej wymianie zdań z Oscarem Willisem, dziennikarzem TheMacLife, zdecydował się przypomnieć fanom o swojej dominacji w wadze piórkowej i po raz kolejny próbował przekształcić ją w sukces w kategorii lekkiej. Powiedział:

„Wszystkim się przypomni, a potem wszyscy zmienią pełne 180 funtów, mówiąc, że w wadze 145 nie zostało mi już nic, i chcą, żebym przejął pas wagi lekkiej… Lekka zdecydowanie w najbliższej przyszłości”.

Sprawdź komentarze Alexandra Volkanovskiego tutaj:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *