„On nie wie”: „Tak, Glo!” Twórca hitów GloRilla naśmiewa się z niesławnych niezdarnych tekstów piosenek LeBrona Jamesa
LeBron James jest wielkim fanem muzyki rap i nawiązał bliskie kontakty z kilkoma największymi nazwiskami w branży. W wywiadzie wyraził swój podziw dla raperów takich jak Dr. Dre, Snoop Dogg, Jay-Z, The Notorious BIG i Nas, stwierdzając, że należą oni do jego ulubionych. Ponadto utalentowanego koszykarza rapuje do niektórych z najpopularniejszych piosenek Drake’a.
Pomimo swojej pasji do rapu ma tendencję do potykania się o teksty niektórych piosenek. Dzięki oddanej grupie fanów, która uważnie śledzi wszystkie posty Jamesa, nie pozostało niezauważone, że często ma on problemy z trafnym dobraniem słów. Chociaż czasami uda mu się pozbyć tych błędów, często kończą się one humorystycznym trollowaniem ze strony jego fanów.
Podczas podcastu „Club Shay Shay” prowadząca Shannon Sharpe zapytała na Instagramie o LeBrona Jamesa, w którym zamieścił przebój rapera GloRilla „Yeah Glo!”. Artystka i jej rodzina byli zachwyceni tym gestem i wspomniała, że jej telefon ciągle wibrował, gdy „King James” udostępnił go na IG.
Sharpe poinformował ją, że nie zna żadnego ze słów. W odpowiedzi GloRilla powiedziała:
Film zaczął się odtwarzać w 1:07.
Film zaczął się w 1:07.
„Znał słowa! On zrobił! Oglądam rapowe piosenki LeBrona [Jamesa] i naprawdę nie znam słów. Wiedział: „Tak, Glo!” … Prawdopodobnie nie śpiewa niektórych słów, ale to było dla niego dobre, bo nie wiedział. Śpiewając „Yeah Glo!”, znał więcej słów niż zwykle. Czuję się szalony.”
Film przedstawia LeBrona Jamesa najprawdopodobniej na siłowni LA Lakers przed treningiem. Wydawało się, że motywuje się, słuchając i śpiewając utwór „Yeah Glo!” zespołu GloRilla. Chociaż jego energia i pewność siebie były widoczne, po raz kolejny potknął się przy niektórych tekstach.
Dwa lata temu w Internecie szybko rozprzestrzeniło się wideo, na którym była gwiazda Cleveland Cavaliers śpiewa cicho „Sicko Mode” Travisa Scotta. James entuzjastycznie tańczył, a nawet próbował zarapować kilka linijek, ale wkrótce wykazano, że popełnił błędy w tekście.
Najlepszy wybór GloRilla: Kobe Bryant kontra LeBron James
W rozmowie z Shannon Sharpe GloRilla wielokrotnie podkreślała, że pochodzi z rodziny, którą łączy pasja do sportu. Wspomniała, że wielu z nich lubi oglądać koszykówkę przez dłuższy czas, dzięki czemu jest dobrze zaznajomiona z NBA.
Dobrowolnie i bez podpowiedzi poinformowała Shannon Sharpe:
„[LeBron James] nie jest jednym z najlepszych, to obecnie najlepszy zawodnik w lidze. Kobe [Bryant] to mój ulubiony zawodnik, a po nim LeBron [James].
GloRilla dobrze zna dwie ostatnie supergwiazdy Los Angeles Lakers. Zanim James dołączył do zespołu, w Tinseltown mówiło się o ukochanym Kobe Bryantu. Po jego przejściu na emeryturę miasto i franczyzę przejął „Król Jakub”.
Dodaj komentarz