Czy Titus O’Neil zakończył karierę w WWE?
Supergwiazda WWE Titus O’Neil jest jednym z najbardziej ukochanych zapaśników wśród fanów i kolegów. Chociaż O’Neil nie zdobył mistrzostwa świata z awansem ze Stamford, stworzył wiele kultowych momentów, które zostaną zapamiętane na długi czas.
Obecnie O’Neil nie występuje na ringu. W rzeczywistości w tym tygodniu na RAW 46-latek był obecny, komentując dla czerwonej marki. Doprowadziło to do wielu pytań dotyczących potencjalnej rezygnacji Titusa z rywalizacji na ringu. Odpowiedź na takie pytanie brzmiałaby nie.
Po ostatniej walce 9 listopada 2020 r. O’Neil jest chętny do powrotu na ring. Według doniesień , od zeszłego roku Titus O’Neil nie zawiesił jeszcze butów na kołku. Supergwiazda WWE dodała również, że porozmawia z WWE o swoim powrocie, gdy nadejdzie właściwy czas i zapewniła fanów, że powrót nastąpi.
O’Neil obecnie pracuje z WWE za kulisami. Jest także globalnym ambasadorem promocji ze Stamford. Jego wieloletnia praca przyniosła O’Neilowi duże uznanie fanów wrestlingu na całym świecie. Ciekawie będzie zobaczyć, jak sprawy się potoczą dla niego, jeśli zdecyduje się na powrót.
Co się stało podczas ostatniej walki Titusa O’Neila?
Titus O’Neil spędził 14 lat w WWE po podpisaniu kontraktu z firmą z siedzibą w Stamford w 2009 roku. Chociaż te lata były pamiętne, O’Neilowi nie udało się zdobyć tytułu w grze pojedynczej. Najbardziej prestiżowymi mistrzostwami, które Titus zdobył, były WWE Tag Team Championship, które zdobył z Darrenem Youngiem w 2015 roku.
Jednak ostatnim razem, gdy O’Neil walczył w telewizji, miał szansę wygrać tytuł w grze pojedynczej, co mogło wiele dodać do jego spuścizny. 9 listopada 2020 na odcinku Monday Night RAW O’Neil spotkał Bobby’ego Lashleya na środku ringu na mecz.
W tamtym czasie Lashley był mistrzem Stanów Zjednoczonych, a tytuł był na szali, gdy zmierzył się z Titusem O’Neilem. To była szansa O’Neila na zdobycie tytułu i wymazanie rekordu braku zdobycia głównych mistrzostw w WWE. Jednak to nie mogło się zdarzyć.
W meczu, który nie trwał nawet dłużej niż pięć minut, Bobby Lashley pokonał O’Neila, aby wygodnie zachować tytuł. Od tego meczu 46-latek jeszcze nie walczył. Jednakże, gdy zapaśnik rozważa powrót, ciekawe będzie, czy będzie mógł walczyć o tytuł, kiedy wróci.
Dodaj komentarz