Najtrudniejsi bossowie w Zelda Tears of the Kingdom (TOTK)
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom zawiera całą listę nowych stworzeń, które Link może zabić. Niektóre z nich są albo przerobione z Breath of the Wild (jak Talus), albo zupełnie nowe (jak Gleeok). Te stworzenia różnią się jednak również pod względem trudności. Niektórym pokonanie nie zajmie dużo czasu, podczas gdy inne potrzebują dużo czasu i poświęcenia, aby pokonać tylko raz.
Którzy bossowie są najtrudniejsi w Zelda Tears of the Kingdom (TOTK)?
5. Obsydianowy lis
Część tego, co czyni tego bossa jednym z bardziej przerażających w Tears of the Kingdom, wynika z lokalizacji; Obsydianowy lis znajduje się pod ziemią. Oznacza to, że jeśli Link nie aktywował zbyt wielu Lightroots, może zostać zaskoczony przez tego wroga.
Jednak w przypadku, gdy Link zobaczy Obsydianowego Froxa, będzie to wydawać się znacznie mniej onieśmielające. Tak długo, jak Link może uderzać grzbietem w formacje skalne, może ogłuszać Obsydianowego Froxa. Gracze nadal powinni uważać na jego brzuch, który może zadać mnóstwo obrażeń.
4. Mroczne dłonie
Pomijając trudność, jest to najbardziej przerażający boss w Tears of the Kingdom. Wystarczająco źle, że muszę stawić im czoła w grze, kiedy zbyt często widzę je w moich snach. Kompromis związany z Mrocznymi Rękami polega jednak na tym, że łatwo można nimi tanio zabić.
Pamiętam walkę z Mrocznymi Rękami na szczycie Cytadeli Akkala. Udało mi się znaleźć grzędę, której nie mogli dosięgnąć. Po chwili Mroczne Ręce po prostu umarły samoistnie. To właśnie sprawia, że Ręce Mroku nie są tutaj wyżej w rankingu; gracze mogą po prostu pójść za przykładem Obi Wona i poszukać wzniesienia.
3. Bojowy skok skokowy
Gracze nie będą w stanie pokonać Battle Talus bez bycia dobrym w wielozadaniowości. Ta wersja Talusa będzie miała na sobie kilka Bokoblinów, co oznacza więcej ognia, którego Link musi unikać, próbując wspiąć się na bestię.
W miarę jak Link staje się silniejszy, ten wróg nie wydaje się tak silny. Większość potworów Battle Talus w grze będzie miała na sobie Czerwone Bokobliny, co oznacza łatwe zabójstwa. Trudną częścią walki z Battle Talus jest znalezienie drogi na jego szczyt, czy to przez prądy wstępne, czy czekanie, aż opuści ramię.
2. Lynel
Potworne pół lwy, pół jelenie są tak samo przerażające w Tears of the Kingdom, jak w Breath of the Wild. Gracze mogą znaleźć Lynels w wielu miejscach w Hyrule, a między ich ogromnymi zamachami, potężnymi strzałami i dosłownymi kulami ognia wychodzącymi z ich ust, Link ma wiele do zrobienia.
Lynels są tak trudni do pokonania, że w rzeczywistości mądrze jest nie brać ich na chwilę. Red Lynels byliby jedynymi, z którymi Link powinien prawdopodobnie walczyć we wczesnej fazie gry, ale nawet wtedy jest to dobry pomysł, jeśli Link ma silną broń. Niebiescy, Biali i Srebrni Lynels to potężni frajerzy, których gracze powinni zachować na środkową i późną fazę gry.
1. Radość
To imponujące, pomyśleć o wszystkich umiejętnościach, których Link potrzebuje, aby móc zdjąć Gleeoka. Niezależnie od tego, jaki to rodzaj Gleeoka, gracze będą musieli albo unikać, albo blokować kilka wiązek, z których każda może jednym strzałem Link do śmierci bez ulepszonego pancerza. Gracze będą mieli również trzy głowy, każda z indywidualnymi paskami zdrowia, które można wyjąć, aby sprowadzić Gleeoka do miejsca, w którym Link może się nim zamachnąć.
Gleeoks są również niesamowicie wytrzymałe (prawie nie zadawałem mu żadnych obrażeń przy sile ataku 50 Silver Boko Spear). Gracze będą musieli szukać najlepszej broni w swoim ekwipunku, aby faktycznie zadać obrażenia któremukolwiek z Gleeoks. Biorąc pod uwagę jedzenie, broń, zbroję i inne zasoby potrzebne do pokonania jednego Gleeoka, trudno wyobrazić sobie trudniejszego do pokonania innego bossa.
Dodaj komentarz